Migracje lekarzy: nowy raport OECD
Polska znajduje się w czołówce państw kształcących lekarzy dla systemów ochrony zdrowia za granicą. Wśród głównych kierunków emigracji są Niemcy, Szwajcaria, Szwecja i Kanada.

Systemy opieki zdrowotnej w krajach należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (ang. Organisation for Economic Co-operation and Development, OECD) w znacznym stopniu opierają się na migrantach i nie zawsze ma to dobre strony – wynika z raportu „International Migration Outlook 2025”, który został opublikowany w listopadzie br. I choć dane dotyczą sytuacji sprzed kilku lat, warto przyjrzeć się im bliżej.
W latach 2020-2021 w 38 krajach należących do OECD pracowało ponad 830 tys. lekarzy i 1,75 mln pielęgniarek urodzonych za granicą. Stanowiło to odpowiednio ok. 1/4 i ok. 1/6 siły roboczej każdego z tych zawodów. Niektóre państwa de facto opierają swoje funkcjonowanie na medykach wykształconych za granicą, np. w Norwegii 44 proc. lekarzy uzyskało swoje pierwsze zawodowe uprawnienia za granicą, w Szwecji, traktowanej za niezwykle przyjazne miejsce pracy przez wielu Polaków, 28 proc., a w maleńkim Luksemburgu – aż 100 proc.
Z raportu OECD wynika, że mniej więcej co piąty lekarz i pielęgniarka, którzy urodzili się za granicą, pochodzi z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (ang. European Economic Area, EEA), który obejmuje państwa członkowskie Unii Europejskiej oraz Islandię, Liechtenstein i Norwegię. Najważniejszym regionem, z którego pochodzą przedstawiciele tych zawodów, jest Azja – ok. 40 proc. lekarzy i 37 proc. pielęgniarek. Jeśli chodzi o kraje pochodzenia lekarzy, w czołówce są Indie, Niemcy i Chiny, a wśród pielęgniarek – Filipiny, Indie i Polska.
W raporcie wskazano, że Polska znajduje się w czołówce państw kształcących lekarzy dla systemów ochrony zdrowia za granicą. Od 2000 r. liczba polskich lekarzy, którzy zdecydowali się związać zawodowo z innym krajem, wzrosła o 122 proc. W liczbach bezwzględnych wygląda to tak, że do 2020 r., czyli roku, w którym WHO ogłosiła pandemię COVID-19, z Polski wyjechało ponad 16 tys. lekarzy. Wśród głównych kierunków emigracji są nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy, a ponadto Szwajcaria, Szwecja, w której zresztą polscy lekarze stanowią najliczniejszą grupę z zagranicy, i położona po drugiej stronie oceanu Kanada.
Z jednej strony nasz kraj opuszcza część medyków, a z drugiej – do Polski przyjeżdżają cudzoziemcy. OECD podaje, że w 2022 r. w naszym kraju pracowało ok. 5,7 tys. lekarzy, którzy urodzili się za granicą (wzrost o 131 proc. w porównaniu do 2010 r.) – dominują obywatele Ukrainy, Białorusi i Rosji.
Mariusz Tomczak
Tekst ukazał się w przewodniku dla uczestników Zjazdu Polonijnych Środowisk Medycznych „Save a life” przygotowanym przez zespół „Gazety Lekarskiej” (listopad 2025 r.)