Obturacyjny bezdech senny
Nowa koncepcja chirurgii szczękowej HKU Dentistry jest skuteczna w leczeniu obturacyjnego bezdechu sennego (OBS) o nasileniu od umiarkowanego do ciężkiego w ponad 50 proc. przypadków.
Leczenie chirurgiczne OBS polega na usunięciu lub zmianie położenia tkanek miękkich (np. migdałków), lub wysunięciu szczęki, by poszerzyć górne drogi oddechowe (pacjenci z OBS często mają mniejsze lub cofnięte szczęki).
Operacja wysunięcia szczęki to skuteczna metoda leczenia OBS, ale może zmienić wygląd twarzy i zgryz, zwłaszcza u mieszkańców Azji Wschodniej, którzy zwykle mają bardziej wystające usta niż osoby rasy kaukaskiej, co utrudnia wykonanie takiej operacji bez uszczerbku dla estetyki twarzy.
Zespół badawczy z Oddziału Chirurgii Jamy Ustnej i Szczękowo-Twarzowej (OMFS) Wydziału Stomatologii Uniwersytetu w Hongkongu (Chiny) przeprowadził pilotażowe badanie, którego celem było sprawdzenie, czy nowo opracowana technika operacji może pomóc w leczeniu OBS o nasileniu od umiarkowanego do ciężkiego. Wyniki opublikowano w „International Journal of Oral and Maxillofacial Surgery”.
Nowa technika obejmuje wielosegmentową osteotomię żuchwy, zwaną segmental mandibulary progression (SMA). Operację przeprowadza się w celu uzyskania znacznego poszerzenia dróg oddechowych u nasady języka z jednoczesnym uzyskaniem atrakcyjnej estetyki twarzy i funkcjonalnego zgryzu. Po jej przeprowadzeniu pacjenci, którzy brali udział w badaniu, wykazywali 50 proc. lub więcej redukcji zaburzeń oddychania w nocy, a 58 proc. z nich uznano za wyleczonych, bez objawów bezdechu sennego.
Wielosegmentowa operacja korekcji szczęki zastosowana w leczeniu SMA była stosowana w Hongkongu od wielu lat do korygowania deformacji twarzy, ale – jak informuje główny naukowiec zespołu, dr Mike YY Leung, profesor nadzwyczajny chirurgii jamy ustnej i szczękowo-twarzowej, badanie idzie o kilka kroków naprzód. – Było to pierwsze w historii badanie, które wykazało, że SMA może również skutecznie przynieść poprawę w przypadku OBS. Wyjątkowość rysów twarzy wśród populacji wschodnioazjatyckiej była powodem zastosowania tej metody, która oprócz znacznego poszerzenia dróg oddechowych uwzględnia estetykę i funkcję szczęki – informuje.
Operacja pomogła poprawić przedoperacyjny AHI z 42,4 zdarzeń na godzinę do średnio 9 zdarzeń na godzinę w ciągu jednego roku po operacji. Stwierdzono również, że po operacji objętość dróg oddechowych zwiększyła się średnio 2,8 razy, umożliwiając pacjentom lepsze oddychanie. Liczby te utrzymywały się na stałym poziomie przez roczny okres badania. Nie wystąpiły żadne poważne powikłania zabiegu, co wskazuje, że SMA jest potencjalnie bezpieczną i skuteczną procedurą u pacjentów z ciężkim OBS.
Źródło: www.eurekalert.org