Prof. Matyja: Większość parlamentarna nie doceniła wysiłku medyków
„Zabrakło niewiele. Smuci fakt, że większość parlamentarna nie doceniła tego wysiłku i porozumienia środowisk medycznych” – pisze prezes NRL prof. Andrzej Matyja w liście do lekarzy i lekarzy dentystów.
Naczelna Izba Lekarska opublikowała listę lekarzy będących posłami, którzy zagłosowali za i przeciw poprawce Senatu podwyższającej współczynniki płacy minimalnej w ochronie zdrowia.
„Zaproponowana poprawka do ustawy podwyższająca współczynniki płacy minimalnej w ochronie zdrowia była wypracowanym wspólnie przez środowisko medyczne konsensusem, nie wymarzonym rozwiązaniem, ale dawały sygnał, że działając wspólnie możemy osiągnąć coś pozytywnego, że zmiany są możliwe i robimy krok w dobrą stronę” – podkreśla prezes NRL prof. Andrzej Matyja.
Lekarze posłowie głosujący za podwyżkami wynagrodzeń:
- Riad Haidar – Okręg wyborczy: 7 Chełm
- Jerzy Hardie-Douglas – Okręg wyborczy: 40 Koszalin
- Marek Hok – Okręg wyborczy: 40 Koszalin
- Władysław Kosiniak-Kamysz – Okręg wyborczy: 15 Tarnów
- Radosław Lubczyk – Okręg wyborczy: 40 Koszalin
- Wojciech Maksymowicz – Okręg wyborczy: 35 Olsztyn
- Rajmund Miller – Okręg wyborczy: 21 Opole
- Andrzej Sośnierz – Okręg wyborczy: 31 Katowice
- Zdzisław Wolski – Okręg wyborczy: 28 Częstochowa
Lekarze posłowie głosujący za obniżeniem wynagrodzeń:
- Anna Dąbrowska-Banaszek – Okręg wyborczy: 7 Chełm
- Czesław Hoc – Okręg wyborczy: 40 Koszalin
- Tomasz Latos – Okręg wyborczy: 4 Bydgoszcz
- Bolesław Piecha – Okręg wyborczy: 30 Bielsko-Biała
- Elżbieta Płonka – Okręg wyborczy: 8 Zielona Góra
- Katarzyna Sójka – Okręg wyborczy: 36 Kalisz
- Łukasz Szumowski – Okręg wyborczy: 16 Płock
„Niestety posłowie głosujący za odrzuceniem poprawek nie zrozumieli, że jest to inwestycja w przyszłość i rozwój ochrony zdrowia w Polsce” – wskazuje prof. Andrzej Matyja.
W jego opinii Ministerstwo Zdrowia i przedstawiciele partii „prowadzą monolog i wprowadzają społeczeństwo w błąd”. „Trudno zrozumieć komentarze, że są to podwyżki choćby w kontekście podpisanego w 2018 r. porozumienia z rezydentami, gdzie współczynnik dla lekarza specjalisty wynosił 1,6 średnie krajowej, a ww. ustawie zaproponowano ten sam współczynnik na poziomie 1,31 średniej krajowej” – wskazuje prof. Andrzej Matyja.
Jak dodaje, rządzący nie rozumieją, że walka idzie o dobro polskiej ochrony zdrowia, a przede wszystkim o dobro pacjentów. „Ciekawe w jaki sposób będą chcieli walczyć z czwartą falą pandemii, jeżeli taka nadejdzie? Oklaskami? Czy mają świadomość decyzji jakie podejmują i jak to rzutuje na ochronę zdrowia? A może jako ochotnicy zgłoszą się do pracy w szpitalach i zobaczą w jakich realiach pracują polscy medycy? Czas pokaże” – gorzko kwituje prezes NRL.