Wotum nieufności dla minister Izabeli Leszczyny

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się w środę 6 listopada, zostanie złożony wniosek o odwołanie minister zdrowia Izabeli Leszczyny – potwierdził we wtorek Jarosław Kaczyński, szef największej partii opozycyjnej.

Kilka dni wcześniej prezes Prawa Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił, że jego ugrupowanie złoży wniosek o wotum nieufności dla minister zdrowia Izabeli Leszczyny, ponieważ sytuacja w ochronie zdrowia jest dramatyczna.

– Służba zdrowia nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków. Potrzebna jest zdecydowana reakcja. Nie mamy innego wyjścia niż zażądać zmiany ministra zdrowia – mówił prezes PiS.

– Ktoś powie, że zmiana jednej osoby przecież nie zmieni tej sytuacji kryzysowej. Jednak sposób działania pani minister jest bardzo szczególny. To próba rozkładania odpowiedzialności na różne środowiska, próba skłócania. Potrzebny jest minister zdrowia, który będzie miał rzeczywisty plan, który będzie walczył również wewnątrz swojego rządu, żeby służba zdrowia otrzymała choćby to co jest najbardziej doraźnie potrzebne – powiedział Jarosław Kaczyński.

Zdaniem byłej minister zdrowia Katarzyny Sójki, obecna szefowa resortu nie realizuje zapowiadanych obietnic np. w zakresie zniesienia limitów szpitalnych, wprowadzenia bonów stomatologicznych czy zapewnienia opieki stomatologicznej w szkołach. – Minister Leszczyna od samego początku prawdopodobnie nie przejmuje się negatywnymi opiniami na temat swojej działalności i nie przejmuje się swoimi wpadkami – powiedziała Katarzyna Sójka. I dodała, że pacjenci domagają się dymisji minister Leszczyny, ponieważ stracili do niej zaufanie.