COVID-19. Jaki test warto wykonać? Kto powinien się przebadać?

Jakie testy w kierunku COVID-19 są dostępne na rynku? Które są wiarygodne? Kto powinien wykonać test, a jeśli tak – jaki? Jak sprawdzić, czy jestem odporny na wirusa? W jaki sposób interpretować wynik testu? Czy przeciwciała dają gwarancję, że nie zachoruję ponownie?

Foto: pixabay.com

Mimo że koronawirus towarzyszy nam od kilku miesięcy, wciąż pojawia się wiele wątpliwości i pytań związanych z diagnostyką i bezpieczeństwem.

W diagnostyce koronawirusa SARS-CoV-2 dostępne są trzy główne rodzaje testów:

  • pierwszy, zalecany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), to test genetyczny wykonywany metodą RT-PCR na aktywne zakażenie, który wykrywa obecność materiału genetycznego koronawirusa SARS-CoV-2 w wymazie z gardła i nosa.
  • drugi, badający obecność przeciwciał IgG przeciw SARS-CoV-2 po przebyciu zakażenia w przeszłości, to test wykonywany z próbki krwi żylnej,
  • trzeci to szybkie testy przesiewowe, tzw. kasetkowe, oceniające obecność przeciwciał w badaniu kropli krwi.

Test na aktywne zakażenie

Kluczowe dla przeciwdziałania rozprzestrzeniania się pandemii jest izolowanie osób zarażających koronawirusem. Dlatego osoba, która podejrzewa u siebie objawy zakażenia SARS-CoV-2, powinna wykonać test na jego obecność. W tym celu wykonuje się test molekularny. Materiał do badania pobierany jest z górnych dróg oddechowych (wymaz gardła i nosa, gardła lub nosogardła). Wymazu może dokonać odpowiednio poinstruowany lekarz, pielęgniarka lub sam pacjent. Wacik, którym pobiera się materiał do zbadania zbiera śluz, ślinę i – jeśli jest obecne – wirusowe RNA. Przekazana do badania próbka zostanie poddana testowi łańcuchowej reakcji polimerazy (PCR).

– Każdy wirus ma unikalny zapis genetyczny. Metoda RT-PCR polega na umieszczeniu w probówce wymazu z gardła, amplifikacji pobranego od pacjenta materiału w maszynie, a następnie znalezieniu unikalnego materiału genetycznego koronawirusa. Badanie pozwala potwierdzić lub wykluczyć aktywne zakażenie koronawirusem, zarówno u pacjentów z objawami, jak u pacjentów, u których nie występują żadne objawy choroby. Test molekularny metodą RT-PCR jest jedynym zalecanym przez WHO w kierunku diagnostyki aktywnego zakażenia. Warto jednakże pamiętać, jaką wiedzę daje nam pozytywny wynik testu RT-PCR. W przypadku testu molekularnego, otrzymanie pozytywnego wyniku oznacza, że badana osoba w momencie pobrania wymazu chorowała i zarażała kolejne osoby – mówi prof. dr hab. med. Krystian Jażdżewski, współzałożyciel Warsaw Genomics, jednej z największych w Europie firm specjalizujących się w diagnostyce genetycznej, która wykonała dotychczas ponad 180 tys. badań w kierunku koronawirusa. 

Interpretacja wyniku testu RT-PCR

W przypadku testu RT-PCR to pozytywny wynik daje konkretną informację i wiedzę o dalszym postępowaniu. Negatywny wynik oznacza najprawdopodobniej brak zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Może wynikać również z tego, że wirus nie był obecny w miejscu, z którego pobrano próbkę. Zgodnie z aktualną wiedzą medyczną nt. koronawirusa – w późniejszym stadiach choroby wirus jest wykrywalny także w dolnych drogach oddechowych (płucach, oskrzelach). Może zdarzyć się również tak, że test był zrobiony za wcześnie, aby wykryć wirusa, np. tego samego dnia po kontakcie z osobą zakażoną, kiedy nie zdążył rozprzestrzenić się tak, by został wykryty lub zbyt późno – pod koniec zakażenia, gdy jego ilość w organizmie chorego była już minimalna. Należy podkreślić, że test RT-PCR wykrywa zakażenie tylko w aktywnej fazie. Nie daje odpowiedzi na pytanie, czy dana osoba chorowała wcześniej.

Testy na przebycie zakażenia w przeszłości

Sprawdzenie czy dana osoba przeszła zakażenie, jest możliwe poprzez wykonanie testu IgG przeciw SARS-CoV-2 w warunkach laboratoryjnych.  – Testy badające przeciwciała dają możliwość potwierdzenia zakażenia dopiero w ciągu 7 do 10 dni od momentu zarażenia, dlatego nie mogą być wykorzystywane do diagnostyki aktywnego, wczesnego zakażenia. Ten rodzaj badania polega na wykryciu przeciwciał IgM i IgG we krwi obwodowej. Wcześnie po wystąpieniu zakażenia (zwykle po pierwszym tygodniu) rozwija się klasa przeciwciał znana jako immunoglobulina M (IgM), chociaż zazwyczaj nie utrzymuje się ona długo. Kilka dni później wytwarza się IgG, które utrzymuje się po zachorowaniu jako dowód na przebyte zakażenie. Badanie przeciwciał IgM zatem jedynie u części pacjentów, tych chorujących powyżej 7-10 dni, da nam wiedzę o zarażeniu. Badanie przeciwciał IgG daje nam z kolei szansę sprawdzenia, czy pacjent przechorował już koronawirusa i czy potencjalnie nabył odporność na ponowne zakażenie wirusem. Nadal kluczowe pozostaje to, ile czasu minęło od potencjalnego zarażenia koronawirusem – tłumaczy dr hab. n. med. Anna Wójcicka.

W celu wykonania badania przeciwciał konieczne jest pobranie od pacjenta próbki krwi – zwykle przez ukłucie palca lub poprzez pobranie krwi z żyły. Następnie próbka jest testowana w celu ustalenia czy organizm wytworzył przeciwciała przeciwko wirusowi. Wykonanie testu na obecność przeciwciał jest pomocne, jeśli pacjent był w bliskim kontakcie z osobą, u której potwierdzono COVID-19. Badanie przeciwciał w klasie IgG przeciw SARS-CoV-2 daje nam więc odpowiedź dotyczącą odporności, która – na podstawie wiedzy o innych koronawirusach – najprawdopodobniej chroni przez ponownym zachorowaniem.

Pomocne w określeniu skali rozpowszechniania się koronawirusa w populacji są szybkie testy przesiewowe, które mają zastosowanie do masowych badań przesiewowych. Pomagają one oszacować odsetek osób, które były zakażone koronawirusem. Testy wykrywają przebycie infekcji, od której początku minęło minimum 7-10 dni. Badanie można wykonać w domu z kropli krwi i otrzymać wynik w ciągu kilkunastu minut. Ten rodzaj testu ma niższą czułość (wykrywa mniej zachorowań) i swoistość (wykryte zachorowania nie zawsze dotyczą SARS-CoV-2, mogą świadczyć o przebyciu grypy), niż badanie przeciwciał w laboratorium. WHO aktualnie nie zaleca wykonywania szybkich testów na przeciwciała przeciw SARS-CoV-2. Przeciwciała są wytwarzane jako odpowiedź na aktywne zakażenie najwcześniej około tygodnia po wystąpieniu objawów klinicznych, czyli w czasie, gdy pacjent mógł zarazić już wiele osób. Ujemny wynik badania serologicznego nie wyklucza więc aktywnego zakażenia, dlatego badania przeciwciał nie mogą być stosowane w diagnostyce aktywnego zakażenia SARS-CoV-2.

Interpretacja wyniku testu na przeciwciała IgG

Pozytywny wynik testu oznacza, że osoba, u której wykonano badanie, wytworzyła przeciwciała z w odpowiedzi na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, przebyte świadomie bądź bez wiedzy o toczącej się infekcji. Test na obecność przeciwciał nie pozwala stwierdzić czy obecnie pacjent choruje na COVID-19. Dlatego, w przypadku  dodatniego wyniku testu na przeciwciała u pacjentów, którzy wcześniej nie mieli zdiagnozowanego zakażenia, konieczne jest wykonanie testu RT-PCR w celu jego wykluczenia. Negatywny wynik testu informuje o niewytworzeniu przeciwciał, ponieważ najprawdopodobniej pacjent nie był wcześniej zakażony koronawirusem SARS-CoV-2. Jeśli jednak ostatnio pacjent był narażony na wirusa, może mieć aktualną infekcję albo może wkrótce zachorować, ponieważ przeciwciała pojawiają się dopiero po około tygodniu od rozwoju infekcji. 

Powiązane aktualności

Skomentuj

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.