22 listopada 2024

Rząd optymalizuje wydawanie środków na ochronę zdrowia. NRL oburzona

Dlaczego Naczelna Rada Lekarska ocenia jako „oburzające” planowane zmiany w projekcie ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw?

Premier Mateusz Morawiecki. Foto: twitter.com/PremierRP

We wtorek 8 listopada Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra zdrowia.

Projekt m.in. zakłada, że świadczenia wysokospecjalistyczne mają być finansowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, a nie – jak dotychczas – z dotacji z budżetu państwa. Strona rządowa utrzymuje, że nowe przepisy są dobre, bo pomogą w „optymalizacji” wydatkowania środków publicznych na ochronę zdrowia „w ramach łącznej kwoty nakładów w tym obszarze”.

Wiele osób jest tym faktem zaniepokojona. Jak wskazała Naczelna Rada Lekarska w stanowisku podjętym w drugiej połowie październiku, tj. przed przyjęciem projektu tej ustawy przez rząd, zmiana przepisów de facto doprowadzi do znacznego zmniejszenia ilości środków, jakie Narodowy Fundusz Zdrowia będzie mógł przeznaczyć na leczenie pacjentów.

„W wyniku tych zmian prawnych wprowadzone zostałyby regulacje skutkujące obciążeniem NFZ szeregiem dodatkowych kosztów bez możliwości pokrycia ich – jak to było dotychczas – środkami z budżetu państwa. Planowane w ten sposób przeniesienie finansowania na NFZ kosztów refundacji leków dla seniorów i kobiet w ciąży, świadczeń wysokospecjalistycznych, kosztów ratownictwa medycznego oraz kosztów zakupu produktów leczniczych stosowanych w ramach programów polityki zdrowotnej spowoduje realny spadek ilości środków, które będą mogły być przeznaczone przez NFZ na leczenie pacjentów” – czytamy w stanowisku NRL w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw.

Za „szczególnie oburzającą” samorząd lekarski uznał wprowadzenie możliwości zasilenia Funduszu Przeciwdziałania COVID, z którego wydatkowane środki pozostałyby poza należytą kontrolą społeczną, środkami z funduszu zapasowego NFZ.

„W ten sposób składki zdrowotne wszystkich Polaków, niewydane na leczenie w poprzednich latach, zamiast być przeznaczone na leczenie będą mogły być przez rządzących wydane na szeroko rozumiane finansowanie zadań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19. Już dziś w przestrzeni publicznej pojawiają się informacje o możliwych, niezwiązanych bezpośrednio z leczeniem pacjentów sposobach przeznaczenia tych środków. Samorząd lekarski stanowczo podkreśla, że zdrowie obywateli nie powinno być obszarem, którego kosztem podejmowane będą próby rozwiązania problemów gospodarczych kraju” – napisano w stanowisku.

Naczelna Rada Lekarska uważa zapowiadane zmiany za definitywne złamanie porozumienia zawartego przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego ze środowiskiem lekarzy rezydentów podczas protestu w 2018 roku, kiedy to strona rządowa zobowiązała się do sukcesywnego zwiększania części PKB przeznaczonego na ochronę zdrowia. „Wzywamy do wycofania się z tych szkodliwych pomysłów” – zaapelowała NRL.