Alternatywa? Pacjenci nie informują lekarzy
Naukowcy coraz częściej biorą pod lupę medycynę komplementarną i alternatywne formy terapii.
Foto: pixabay.com
Metody te nie są poddane weryfikacji badań klinicznych, w związku z tym często mogą mieć tragiczne konsekwencje, szczególnie jeśli chory rezygnuje z konwencjonalnego leczenia.
W artykule w „JAMA Oncology” przeanalizowano ankiety wypełnione przez 3118 osób chorujących lub wyleczonych z nowotworu. Spośród nich 1023 (33,3 proc.) w ciągu ostatnich 12 miesięcy stosowało niekonwencjonalne metody.
Najczęściej były to suplementy ziołowe lub chiropraktyka (utożsamiana z kręgarstwem) i osteopatia (metoda, w której badanie manualne służy do stawiania diagnozy i leczenia). Częstsze korzystanie z terapii alternatywnych powiązano z takimi czynnikami jak biała rasa, młodszy wiek i płeć żeńska.
Spośród pacjentów korzystających z takich metod, 288 (29,3 proc.) nie poinformowało o tym swojego lekarza. 57,4 proc. podało, że lekarz nie zapytał ich o to, a 47,4 proc. uznało, że nie jest to informacja istotna dla lekarza, a 3,9 proc. obawiało się negatywnej reakcji z jego strony.
Źródło: jamanetwork.com