5 października 2024

Dajcie szansę pacjentom, nie związujcie rąk medykom

„Dajcie szansę pacjentom, nie związujcie rąk medykom”, „Pozwólcie nam lepiej pracować”, „Stop straszeniu medyków”.

Foto: Alicja Szczypczyk

To tylko niektóre z haseł na transparentach niesionych przez protestujących w sobotę 8 sierpnia w Warszawie, gdzie odbyła się manifestacja pracowników ochrony zdrowia zorganizowana przez Porozumienie Zawodów Medycznych.

Protestujący, skandując m.in. hasło „Chcemy leczyć w Polsce!”, domagali się zmiany przepisów zawartych w „tarczy antykryzysowej 4.0”, zrównujących medyków niosących pomoc z przestępcami, przyspieszenia wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do minimum 6,8 proc. PKB, rozwiązania problemów kolejek i braku dostępności świadczeń medycznych, a także natychmiastowego zajęcia się przez polityków kryzysem w ochronie zdrowia.

W imieniu Naczelnej Rady Lekarskiej protest poparł wiceprezes NRL Krzysztof Madej. Powiedział, że lekarz pomagając pacjentowi powinien obawiać się przede wszystkim o zdrowie tego, kogo leczy, a nie o swoje bezpieczeństwo prawne. – Myślę, że my, lekarze, nie zasłużyliśmy na takie traktowanie. Nie widzę w takiej postawie żadnego interesu społecznego – w ten sposób skomentował wprowadzenie przepisu obciążającego lekarzy odpowiedzialnością karną za niezawinione błędy.

Jak podkreślił wiceprezes NRL, polityka karna w stosunku do pracowników ochrony zdrowia w związku z wykonywaniem czynności zawodowych wymaga głębszej refleksji. Dr Krzysztof Madej dodał, że większość błędów w medycynie ma źródła systemowe, a nie osobowe, dlatego trzeba zreformować zasady udzielania świadczeń medycznych. – Z tym jest bardzo duży kłopot, bo to wymaga pokory politycznej i naprawdę bardzo dużego wysiłku umysłowego. Lepiej zwiększyć represyjność, otrzepać ręce i ogłosić sukces – wskazał.

W proteście uczestniczyło ok. 400 osób. Przed manifestacją organizatorzy apelowali o zachowanie bezpiecznej odległości i używanie maseczek powodu trwającej pandemii. Więcej zdjęć na stronie NIL.