Dla seniorów za darmo: analiza listy leków 75+
Minister Konstanty Radziwiłł dopiął swego: od 1 września wybrane leki przysługują całkowicie nieodpłatnie pacjentom, którzy ukończyli 75 lat. Lista ma być aktualizowana co dwa miesiące. To jednocześnie spełnienie obietnicy zawartej w exposé premier Beaty Szydło.
Foto: freeimages.com
Trudno temu pomysłowi odmówić autentycznej troski o najstarsze pokolenie. Nie jest tajemnicą, że czasami starsze osoby nie wykupują leków tylko z powodów finansowych, co nierzadko kończy się ich hospitalizacją.
Notabene z punktu widzenia NFZ generuje to dodatkowe, niepotrzebne przecież wydatki. Na tle innych krajów europejskich poziom współpłacenia za leki w naszym kraju jest relatywnie wysoki.
Kluczowa rola lekarzy i pielęgniarek POZ
Pojawiają się jednak opinie krytyczne, spośród których bodaj najpoważniejsza dotyczy możliwości wystąpienia lub nasilenia zjawiska polipragmazji przynajmniej u niektórych spośród ok. 2,7 mln pacjentów (dane GUS), którzy są adresatami tzw. Projektu 75+.
Krytykuje się i to, że wypisaniem recept na bezpłatne leki zajmą się, przynajmniej na razie, lekarze POZ, pielęgniarki POZ (pod warunkiem, że wcześniej przejdą specjalne kursy) i lekarze, którzy zaprzestali wykonywania zawodu i wystawili receptę dla siebie albo dla małżonka, wstępnych lub zstępnych w linii prostej oraz rodzeństwa. Nie zrobią tego jednak np. geriatrzy (docelowo ten krąg zostanie rozszerzony).
Krytycy zwracają uwagę, że wiele osób poniżej wyznaczonej ustawowo granicy wieku, pomimo że są mocno schorowani i nie stać ich na wykup drogich recept, nie dostaną takiego „prezentu”. Trzeba wreszcie pamiętać i o tym, że te leki nie są manną daną z nieba; fundują je wszyscy podatnicy, bo to pieniądze pochodzące z naszych danin.
Więcej o bezpłatnych lekach dla seniorów (komentarze, analizy, opinie) piszemy tutaj.
Od wielu miesięcy resort zapowiadał, że w wykazie znajdą się leki mające zastosowanie w chorobach wieku podeszłego. Miały trafić na nią leki, do których pacjenci znacząco dopłacali (tj. głównie te stosowane przewlekle o poziomie dopłat 30 proc. i 50 proc.).
Resort poprosił Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji o analizy listy leków nie tylko pod kątem największego wolumenu sprzedaży, ale i mających największe zastosowanie u osób w wieku 75+.
Żeby ograniczyć ryzyko braku jakiegoś preparatu w aptece, postanowiono, aby substancje czynne obecne na liście były powszechnie dostępne. Biorąc pod uwagę praktykę stosowaną przez ostatnie lata w przypadku leków refundowanych, projekt udostępniono ze sporym wyprzedzeniem, co również trzeba zaliczyć na plus.
Różne choroby i grupy terapeutyczne
W załączniku do listy leków refundowanych, gdzie znajduje się wykaz bezpłatnych leków dla seniorów*, jest 1129 preparatów i 68 substancji czynnych (w tym 9 jako kombinacje molekuł). Ogłoszony dokument w zasadzie nie różni się od projektu zaprezentowanego na początku sierpnia.
Według resortu umieszczone w nim preparaty pokrywają ponad 81 proc. zapotrzebowania seniorów na leki z odpłatnością 30 proc. (na podstawie danych NFZ). W trosce o transparentność i uniknięcie zarzutu o faworyzowanie którejś z firm farmaceutycznych, co do zasady listę oparto nie o konkretne produkty, lecz o substancje czynne stosowane w danej jednostce chorobowej.
Więcej o bezpłatnych lekach dla seniorów (komentarze, analizy, opinie) piszemy tutaj.
To oznacza, że po 1 września to lekarz może wybrać lek spośród kilku działających podobnie. Są to preparaty z wielu grup terapeutycznych wykorzystywane w leczeniu m.in. nadciśnienia, niewydolności serca, cukrzycy, astmy, POChP, zakrzepic, miażdżycy czy schorzeń neurologicznych.
Są tam medykamenty zmniejszające objawy choroby Parkinsona czy stosowane w leczeniu otępienia, a także środki przeciwbólowe. Skorzystają też osoby z wysokim poziomem cholesterolu i zmagające się z osteoporozą. Nie ma żadnego wyznaczonego limitu, ile bezpłatnych leków w miesiącu czy roku przysługuje pacjentowi.
To nie farmaceuta sprawdzi wiek pacjenta
Przypomnijmy jeszcze, że podstawą do poświadczenia prawa do refundacji i weryfikacji wieku pacjentów jest numer PESEL lub data urodzenia. Leki wydawane będą na recepty oznaczone symbolem „S”.
Tak jak dotychczas, ich realizacją mogą zająć się krewni czy sąsiedzi, a farmaceuta nie zażąda od nikogo dowodu tożsamości. Co ważne, w aptece recepta nie będzie mogła zostać uzupełniona o literę „S”, nawet jeśli pacjent – chcąc udowodnić, że bezpłatne leki mu się należą – pokaże dowód osobisty.
Więcej o bezpłatnych lekach dla seniorów (komentarze, analizy, opinie) piszemy tutaj.
Do końca br. na sfinansowanie lekarstw dla seniorów przeznaczonych zostanie nie więcej niż 125 mln zł (w latach 2016-2025 maksymalny limit wydatków z budżetu państwa z tego tytułu wyniesie prawie 8,3 mld zł).
Jak zapewnia Marek Tombarkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia odpowiedzialny m.in. za refundację, zestaw leków obecny na „pierwszej” senioralnej liście na pewno zostanie rozszerzony. Najbliższa okazja do tego już w listopadzie.
Nowości na nowej liście refundacyjnej
Warto podkreślić, że oprócz leków darmowych dla seniorów, na nowej liście leków refundowanych znalazły się zupełne nowości dostępne nie tylko dla populacji 75+. Przykładowo: całkowitą refundacją objęto nowoczesną terapię w przypadku raka jajnika (kapsułki z substancją czynną olaparib o cenie rynkowej dochodzącej do 24 tys. zł).
Chorzy z rakiem prostaty za lek z substancją czynną leuprorelinum zapłacą niecałe 142 zł, w sytuacji, gdy do niedawna musieli wysupłać prawie 450 zł (oszczędność: 306 zł), a za lek z substancją triptorelinum – zamiast ponad 205 zł tylko niecałe 10 zł.
Więcej o bezpłatnych lekach dla seniorów (komentarze, analizy, opinie) piszemy tutaj.
W wykazie pojawiły się nowe substancje czynne stosowane w przypadku schizofrenii (arypiprazol w postaci zawiesiny do wstrzykiwań o przedłużonym uwalnianiu) i pramipeksol używany w leczeniu choroby Parkinsona u dorosłych.
Refundowany będzie także tapentadol (stosowany przy przewlekłym bólu pacjentów onkologicznych) i mometazon (przydatny w terapii alergicznych nieżytów nosa i chorób zapalnych skóry).
Mariusz Tomczak
* Wykaz bezpłatnych leków dla osób w wieku 75+ stanowi część listy leków refundowanych. Jest załącznikiem do obwieszczenia ministra zdrowia w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.
Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 8-9/2016
Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 19 sierpnia 2016 r. (opublikowane w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia, poz. 79) w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, liczy aż 1538 stron w formacie PDF. Wykaz preparatów przysługujących bezpłatnie seniorom w wieku 75+ rozpoczyna się dopiero od strony 1501. Link do pełnej listy znajdziesz tutaj.