Dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii o pilotażu KSO
Od kilku tygodni trwa pilotaż Krajowej Sieci Onkologicznej. O zmianach, jakie niesie z punktu widzenia zarówno lekarzy, jak i pacjentów, mówi dr hab. Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii, a jednocześnie przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.
Foto: Mariusz Tomczak
Z punktu widzenia lekarza Krajowa Sieć Onkologiczna określa przede wszystkim podstawowe standardy organizacyjne koordynacji opieki onkologicznej.
Dodatkowo porządkuje standardy jakościowe, które mają zapewnić pacjentom diagnostykę i leczenie zgodne z aktualną wiedzą medyczną, czego wymaga ustawa o prawach pacjenta. Nie było to do tej pory systemowo rozwiązane i mieliśmy do czynienia ze zróżnicowaną jakością udzielanych świadczeń.
W ramach standardów organizacyjnych wprowadzono szablony opisów badań histopatologicznych oraz obrazowych, dzięki którym lekarze diagnozujący pacjenta mają jasny schemat postępowania, ograniczają ryzyko błędu i konieczność powtarzania badań. Na kolejnym etapie lekarze wchodzący w skład konsylium otrzymują kompletne opisy badań diagnostycznych, mają pewność co do rozpoznania i mogą przygotować optymalny plan leczenia.
W skomplikowanych przypadkach mają także możliwość konsultacji z ośrodkiem koordynującym lub jednostką specjalizującą się w leczeniu danego nowotworu, np. w raku płuc. Dodatkowo w pilotażu rozszerzona została rola koordynatora (opiekuna) pacjenta onkologicznego, którego włączamy już na etapie diagnostyki, żeby przejął część obowiązków lekarza i zapewnił pacjentowi szybsze i sprawniejsze przejście przez ten etap.
Wszystkie wytyczne postępowania diagnostyczno-terapeutycznego zostały opracowane we współpracy z konsultantami wojewódzkimi w dziedzinach onkologicznych i ekspertami z zakresu pulmonologii, na podstawie amerykańskich i europejskich wytycznych NCCN, ECCO czy ESMO. Dzięki temu pacjenci, niezależnie od miejsca zamieszkania, będą mieli zapewnioną opiekę na tym samym poziomie.