EDM – budujemy spójny system e-zdrowia
Cyfryzacja jest jednym z priorytetowych zadań w ochronie zdrowia. Po wprowadzeniu e-zwolnienia, e-recepty, teleporady i e-skierowania, od 1 lipca br. weszła elektroniczna dokumentacja medyczna (EDM). Na czym polega i jakie niesie korzyści?
EDM jest nie tylko kluczowym elementem procesu informatyzacji systemu ochrony zdrowia, ale też oczekiwanym przez środowisko medyczne, co pokazuje raport Future Health Index (FHI) 2020 r. (Polska znalazła się wśród 15 badanych krajów z 5 kontynentów). W opinii przedstawicieli zawodów medycznych dostęp do EDM jest tym aspektem, który w znaczący sposób może poprawić poziom opieki nad pacjentem. 72 proc. respondentów z Polski uważa, że wdrożenie nowych technologii medycznych jest istotne dla ich pracy, podczas kiedy średnia dla 15 krajów to 68 proc.
Dzięki EDM historia diagnostyki i leczenia pacjentów zostanie zebrana w jednym miejscu. Podstawowe korzyści, jakie niesie takie rozwiązanie, to większa i kompleksowa wiedza na temat stanu zdrowia pacjenta, co przyczyni się do podniesienia jakości procesów leczenia i usprawnienia pracy personelu medycznego. Inne to redukcja kosztów ochrony zdrowia per capita, ale też poprawa doświadczenia pacjentów w zakresie opieki zdrowotnej.
– Wdrożenie elektronicznej dokumentacji medycznej i zdarzeń medycznych to największe z dotychczasowych wyzwań w procesie cyfryzacji ochrony zdrowia, które jednocześnie jest najistotniejsze, ponieważ domyka katalog e-usług i pozwala w pełni doświadczyć korzyści z e-zdrowia. Dzięki EDM pacjent na Internetowym Koncie Pacjenta w serwisie pacjent.gov.pl będzie miał dostęp w każdym miejscu i czasie do kompletnej historii leczenia, bez obawy, że dokumenty się zagubią czy zniszczą. Ponadto za zgodą pacjenta lekarz będzie mógł otrzymać dostęp do dokumentów wytworzonych w innej placówce medycznej. To znacząco wpłynie na poprawę jakości leczenia – mówi Jarosław Kieszek, dyrektor Centrum e-Zdrowia.
Kogo dotyczy EDM?
Raportowanie i udostępnianie EDM dotyczy wszystkich tych, którzy wykonują działalność leczniczą, poczynając od niewielkich gabinetów lekarskich, stomatologicznych czy fizjoterapeutycznych, poprzez przychodnie, po szpitale i kliniki. Nie ma znaczenia, jaki rodzaj działalności prowadzą oraz czy świadczenia są finansowane ze środków publicznych (NFZ), czy też realizowane na zasadach komercyjnych. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy pacjent korzysta z publicznej czy prywatnej opieki zdrowotnej, informacje o jego leczeniu znajdą się w spójnym systemie e-zdrowie.
EDM a dokumentacja medyczna w postaci elektronicznej
Obowiązek tworzenia EDM wprowadzany był etapami, na przestrzeni kilku lat. Początkowo wymagane były tylko 3 dokumenty, w kolejnych latach katalog ten był sukcesywnie rozbudowywany. Od 1 lipca 2021 r. wymagane jest, aby zdarzenia medyczne były raportowane do systemu e-zdrowie (P1), a EDM udostępniana innym podmiotom. Podstawowym aktem prawnym regulującym kwestie EDM jest ustawa z dnia 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia. Co prawda już dziś ponad 66 proc. wszystkich podmiotów leczniczych deklaruje posiadanie rozwiązania IT pozwalającego na prowadzenie dokumentacji w postaci elektronicznej oraz przetwarzanie jednostkowych danych medycznych – wynika z „Badania stopnia informatyzacji podmiotów prowadzących działalność leczniczą” (2021 r.) przeprowadzonego przez Centrum e-Zdrowia. Ale to jeszcze nie znaczy, że raportują i udostępniają EDM. Należy rozgraniczyć te dwa pojęcia. Dokumentacja w postaci elektronicznej to po prostu archiwizacja prowadzona z wykorzystaniem narzędzi elektronicznych. Natomiast EDM nazywamy te dokumenty, które zostały wytworzone wg ściśle określonego wzoru, jednakowego dla wszystkich podmiotów (standard HL7 CDA i DICOM) i zamieszczone na platformie e-zdrowie (P1). Przy czym EDM nie wymaga drukowania, stawiania pieczątek czy innych czynności związanych z dokumentami papierowymi. Tym niemniej dane wytworzone elektronicznie w systemie gabinetowym są prawnie ważne.
Najważniejsze dokumenty w systemie informacji medycznej
Obowiązek zamieszczania indeksów EDM w systemie informacji medycznej (SIM), czyli platformie e-zdrowie (P1) oraz wymiany EDM między podmiotami obejmuje katalog 5. dokumentów medycznych. Ponadto do systemu e-zdrowie (P1) powinny być raportowane wszystkie zdarzenia medyczne (ZM). Przy czym pod pojęciem „zdarzenia medycznego” kryje się każde świadczenie zdrowotne. Może one służyć profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia, czyli wszystkie działania medyczne jakim poddawany jest pacjent, czyli np. pobyt w oddziale szpitalnym, leczenie jednego dnia, porada, wizyta, badanie. Na platformie e-zdrowie (P1) z czasem znajdą się informacje o zdarzeniach medycznych wszystkich pacjentów.
Należy też odróżnić zdarzenia medyczne od EDM. Zdarzenia medyczne nie są dokumentami w rozumieniu Elektronicznej Dokumentacji Medycznej, jednak są funkcjonalnie powiązane z obowiązkiem indeksowania i wymiany EDM. Wytworzona EDM przechowywana jest w repozytorium placówki medycznej, a do systemu informacji medycznej (SIM), w ramach danych zdarzenia medycznego, przekazywane są jedynie indeksy EDM. Indeks EDM ma za zadanie informować o istnieniu dokumentu i jego lokalizacji w repozytorium wykorzystywanym przez placówkę. Dane indeksu EDM, które są wymagane obejmują m.in.: identyfikator zdarzenia medycznego, w związku z którym wytworzono dokumentacje medyczną; identyfikator EDM; datę wystawienia EDM; typ dokumentu; format dokumentu (PIK/ DICOM); dane usługobiorcy; status dostępności dokumentu (online/offline); adres repozytorium, w którym przechowywana jest dokumentacja medyczna. Zdarzenia medyczne stanowią zatem tzw. komunikaty, które zapisywane są w systemie e-zdrowie (P1) i umożliwiają odnalezienie Elektronicznej Dokumentacji Medycznej, która przechowywana jest w repozytoriach usługodawców. Danych dotyczących zdarzenia medycznego jednostki ochrony zdrowia nie muszą wprowadzać do systemu natychmiast, ale powinny się w nim znaleźć maksymalnie 2 dni od jego zakończenia (np. wizyta ambulatoryjna) lub 2 dni od jego rozpoczęcia (np. pobyt w szpitalu).
Dzięki kompleksowemu raportowaniu i udostępnianiu EDM już wkrótce pacjent nie będzie musiał zbierać i przynosić lekarzowi teczek z papierową dokumentacją. A lekarz nie będzie zdany na zawodną pamięć pacjenta w kwestii dotychczasowego leczenia, czy przyjmowanych leków. Większość potrzebnych danych medycznych specjalista zobaczy na ekranie swojego komputera. Co więcej, będzie mógł sięgnąć po nie w dowolnym momencie. To usprawni i ułatwi pracę, a także umożliwi szybsze i trafniejsze ustalenie diagnozy oraz ścieżki terapeutycznej.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY