Możliwe naruszenia zbiorowych praw pacjenta. Posypią się kary?
Rzecznik Praw Pacjenta analizuje sprawę umów podpisywanych z lekarzami przez placówki medyczne, które zawierają postanowienia przewidujące pomniejszenie wynagrodzeń lekarzy o koszty zleconych i wykonanych u pacjentów badań.
Foto: pixabay.com
Rzecznik stoi na stanowisku, że organizacja udzielania świadczeń zdrowotnych w oparciu o tego rodzaju umowy może budzić uzasadnione wątpliwości i ograniczać dostęp pacjentów do badań, a tym samym naruszać prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających aktualnej wiedzy medycznej i udzielanych z należytą starannością.
Liczba placówek, co do których Biuro RPP otrzymał sygnały, świadczące o możliwym stosowaniu takich praktyk, wzrosła w ostatnim czasie z 15 do 28. W związku z tym Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec podjął decyzję o zbadaniu zgłoszeń i wszczęciu postępowań w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjenta.
W razie potwierdzenia tych informacji i stwierdzenia naruszenia zbiorowych praw pacjenta placówka ma niezwłocznie podjąć działania naprawcze i wykonać zalecenia Rzecznika. W przypadku ich niewykonania Rzecznik Praw Pacjenta ma możliwość nałożenia kary do 500 tys. zł. Kilkanaście dni temu na proceder opisany przez dziennikarzy w placówkach zareagował już prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja, który zwrócił się do lekarzy i lekarzy dentystów z prośbą o informowanie Naczelnej Izby Lekarskiej o takich przypadkach (pisaliśmy o tym TUTAJ). – Wiedza o skali tego zjawiska pozwoli na podjęcie odpowiednich kroków w tej kwestii – podkreślał prezes NRL.