1 lipca 2025

Piotr Kościelniak: nie zmieni się nic

Kiedy przygotowywaliśmy kwietniowe wydanie „Gazety Lekarskiej” poświęcone zagrożeniu lekarzy, pielęgniarek i ratowników hejtem i przemocą, wiedzieliśmy, że to temat niezwykle ważny. Ale nikt z nas nie przypuszczał, że wydarzenia przybiorą tak dramatyczny obrót i że stanie się to tak szybko.

Fot. Waldemar Kompała/Fotorzepa

Problemy finansowe NFZ, obniżenie składki zdrowotnej (a raczej próby jej obniżenia, bo prezydent Andrzej Duda na finiszu swojej drugiej kadencji ustawę zawetował), reforma szpitali, kolejki, wynagrodzenia – wszystko to zeszło na drugi plan w obliczu tragedii w Krakowie.

Kwestia fizycznego bezpieczeństwa personelu medycznego nagle została dostrzeżona przez media, opinię publiczną i rządzących. Ministerstwo Zdrowia przychylniejszym okiem spojrzało na postulaty środowiska lekarskiego związane z ochroną przed hejtem i agresją. Padły obietnice.

Ale fizyczne bezpieczeństwo medyków musiało ustąpić kampanii prezydenckiej. To z jednej strony całkowicie zrozumiałe, ale obawiam się, że po wyborach ten temat już nie wróci z taką siłą, ponieważ pojawią się inne, ważniejsze (czytaj: polityczne) wyzwania.

„Wiele musi się zmienić, by nie zmieniło się nic” – brzmi znany cytat z księcia Lampedusy i diuka Palmy, Giuseppe Tomasiego. I właśnie w ten sposób rozumiem zapewnienia rządu, że do tematów związanych ze zdrowiem „wrócimy po wyborach”. Obym się mylił. Trzymam kciuki za powodzenie działań samorządu w tej sprawie.

Macie Państwo zresztą nade mną przewagę: gdy trzymacie to wydanie „Gazety Lekarskiej” w dłoniach, wyniki chyba najważniejszych wyborów wolnej Polski są prawdopodobnie już znane. Cykl wydawniczy miesięcznika oznacza, że w chwili zamykania czerwcowego numeru dopiero czekaliśmy na debaty przed II turą.

Nie możemy zatem skomentować programu nowego Prezydenta RP w obszarze dotyczącym zdrowia publicznego, finansowania systemu, wynagrodzeń, wysokości składki ani szczegółowo omówić jego poglądów na zapewnienie bezpieczeństwa lekarzy.

Dlatego tym bardziej zachęcam Państwa do śledzenia profili „Gazety Lekarskiej” w mediach społecznościowych – na X i FB, a także do regularnego zaglądania na nasz portal gazetalekarska.pl, w którym pojawiają się najbardziej aktualne informacje. O pomysłach prezydenta na zdrowie też.

Piotr Kościelniak

Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 6/2025