Prezes NRL: Potop papierologii utrudnia leczenie
Chociaż od zakończenia XXVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy minęło już trochę czasu, to problemy, które były poruszone w czasie licznych dyskusji, wciąż pozostają aktualne. Jak dyskusje prowadzone w trakcie Forum Ochrony Zdrowia ocenia prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja?
Prof. Andrzej Matyja
Foto: Mariusz Tomczak
– W czasie tak ważnych wydarzeń jak te w Krynicy, w których uczestniczyło wielu członków rządu z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim na czele, zawsze musi być prezentowany punkt widzenia środowiska lekarskiego.
Niestety, za sprawą organizatorów, w czasie Forum Ekonomicznego i Forum Ochrony Zdrowia zbyt często zabierały głos osoby prezentujące punkt widzenia urzędników czy zarządzających placówkami, a za rzadko lekarze praktycy, na co dzień stojący przy łóżkach pacjentów i najlepiej znający ich problemy.
To jest błąd często popełniany w debacie publicznej, że o kierunkach zmian w ochronie zdrowia dyskutują zazwyczaj osoby koncentrujące się na ekonomice, a przecież na zdrowie nie wolno patrzeć wyłącznie z tej perspektywy. Nawet najlepsi eksperci nie znają codziennej rzeczywistości i problemów, z którymi stykają się lekarze, przez co nie są w stanie przedstawić skutecznych rozwiązań polepszających sytuację.
Rolą ekspertów powinno być przede wszystkim tworzenie takich warunków osobom, które stawiają diagnozy i leczą, aby można było w pełni wykorzystać wiedzę i umiejętności lekarzy oraz innych zawodów medycznych, m.in. pielęgniarek, o których w Krynicy również „zapomniano”.
My, lekarze, najlepiej wiemy, że presja ze strony pacjentów jest olbrzymia. Polscy pacjenci są dobrze wyedukowani i niczym nie różnią się od chorych z innych krajów, oczekując stosowania medycyny na najwyższym poziomie. O to niestety w naszych warunkach niełatwo. Przede wszystkim z powodu za niskich nakładów na ochronę zdrowia, bo 6 proc. PKB, jakie mamy osiągnąć za kilka lat, to zdecydowanie za mało.
Inny z powodów to zmuszanie lekarzy do wykonywania dużej ilości zbędnych czynności biurokratycznych. Czas z tym skończyć, dlatego w Krynicy – korzystając z okazji, że w Forum uczestniczyło wielu decydentów – mocno o to zaapelowałem. Przez ten potop papierologii marnowany jest nasz potencjał, co negatywnie odbija się na zdrowiu pacjentów.
Notował: Mariusz Tomczak