3 grudnia 2024

Rząd o postulatach komitetu protestacyjno-strajkowego (foto)

Strona rządowa utrzymuje, że postulaty przedstawione przez medyków są niemożliwe do spełnienia i do czasu ich urealnienia premier nie spotka się z protestującymi. – To próba nacisku politycznego – tak mówią osoby z otoczenia rządu o „białym miasteczku”.

Białe miasteczko 2.0. Foto: Marta Jakubiak/Gazeta Lekarska

„Białe miasteczko 2.0” powstało w sobotę 11 września po wielotysięcznej manifestacji pracowników ochrony zdrowia w Warszawie. Medycy przeszli z pl. Krasińskich pod Ministerstwo Zdrowia i Pałac Prezydencki, a następnie przed Sejm i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Białe miasteczko

Trwająca dzień i noc akcja zorganizowana przez Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia nawiązuje do „białego miasteczka” pielęgniarek z 2007 roku i, zdaniem organizatorów, potrwa „do skutku”. – Będziemy siedzieć tutaj dotąd aż zostaną spełnione wszystkie nasze postulaty – deklaruje Wojciech Szaraniec, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

W środę tematami dnia są choroby wewnętrzne i medycyna rodzinna. Dziś do białego miasteczka dołączył namiot Związku Zawodowego Pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Publicznej, a wczoraj namiot Krajowej Izby Fizjoterapii. Protestujący medycy przypominają, że za funkcjonowanie publicznego sektora ochrony zdrowia odpowiedzialni są ci, co rządzą, a nie lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci czy ratownicy medyczni. – Nie tworzymy zasad działania tego systemu. My po prostu zdecydowaliśmy się na pracę w medycynie – podkreślają.

Wzrost nakładów ochronę zdrowia

Wśród postulatów kierowanych do rządzących jest mowa m.in. o przyspieszeniu wzrostu nakładów na system opieki zdrowotnej do 8 proc. PKB, natychmiastowej zmianie ustawy o wynagrodzeniach medyków, zrównaniu ich zarobków do poziomów średnich w krajach OECD i UE względem średniej krajowej w Polsce, zwiększeniu liczby świadczeń finansowanych ze środków publicznych, poprawie dostępności do nowoczesnych form diagnozowania, ograniczeniu biurokracji, zwiększeniu zatrudnienia pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego, zapewnieniu medykom statusu funkcjonariusza publicznego czy wprowadzeniu urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej.

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia domaga się m.in. „stworzenia na warunkach chroniących medyków i pacjentów odpowiedniego systemu rejestrowania zdarzeń medycznych niepożądanych (no-fault)”. Komitet wzywa również do „rezygnacji z tworzenia nowych zawodów medycznych przy jednoczesnym efektywniejszym wykorzystaniu obecnych zawodów medycznych poprzez stworzenie im możliwości kształcenia podyplomowego i specjalizacyjnego, rozszerzającego kompetencje”.

Decydenci studzą emocje

Na to, że realizacja postulatów płacowych protestujących jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie, zwrócił uwagę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska we wtorkowym wywiadzie w Telewizji Republika. Zapewnił, że resort nie ucieka od rozmów o ewentualnych podwyżkach. – Chcemy się spotkać, pokazać nasze wyliczenia, abyśmy mogli dojść do jakiegoś porozumienia: co jest sprawą pilną w tej chwili, a co możemy odłożyć na następne miesiące czy lata – powiedział wiceminister.

– Do czasu, gdy postulaty protestujących medyków nie zostaną doprecyzowane, ciężko ministrowi zdrowia rekomendować, aby rozmowy weszły na wyższy etap – powiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Zapytany w Programie Trzecim Polskiego Radia o to, czy premier jest gotów spotkać się z protestującymi medykami, odpowiedział, że właściwą osobą do rozmów o sprawach związanych z ochroną zdrowia jest minister Adam Niedzielski. – Postulaty, które zostały zgłoszone przez część protestujących, kosztowałyby tylko w przyszłym roku dodatkowo ponad 100 mld zł. Budżet służby zdrowia w tym roku to 120 mld zł. Każdy może sobie zadać pytanie, czy taki wzrost rok do roku jest realny – dodał Piotr Müller.

Więcej informacji o proteście medyków, który 11 września rozpoczął się w Warszawie, a także kilkaset zdjęć z manifestacji i białego miasteczka, można znaleźć TUTAJ.