Szczepienia – komu idą najlepiej?
Pod koniec ubiegłego roku pojawiły się wreszcie długo wyczekiwane szczepionki przeciw COVID-19.
Problemem jest jednak liczba produktów dostępnych na rynku, a także system sprawnego wyszczepiania społeczeństw w poszczególnych krajach.
Jak wynika z danych gromadzonych przez Our World in Data (statystyki opracowywane przez badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego), do 23 stycznia podano w sumie ok. 64 mln dawek szczepionek na świecie.
Wśród krajów z największą liczbą osób, które otrzymały co najmniej jedną dawkę szczepionki, są USA (17,4 mln), Chiny (15 mln), Wielka Brytania (6,35 mln), Izrael (2,5 mln) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (2,2 mln), ale w przeliczeniu na liczbę mieszkańców zdecydowanie najlepiej wypada Izrael – w tym kraju co najmniej jedną dawką szczepionki zaszczepiono już niemal 30 proc. obywateli. Dobrze pod tym względem wypadają też Zjednoczone Emiraty Arabskie (22,6 proc.), a także Wielka Brytania (9,3 proc.).
A ile osób na całym świecie jest już zaszczepionych dwiema dawkami? Do 23 stycznia otrzymało je nieco ponad 5 mln ludzi, z czego najwięcej w USA (ok. 3 mln), Izraelu (1 mln) i Wielkiej Brytanii (niemal 500 tys.), jednak znowu – biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców – to najlepiej sytuacja wygląda w Izraelu (ok. 12 proc. społeczeństwa).
Jak na tym tle wypada Polska? Do 23 stycznia w naszym kraju prawie 640 tys. osób dostało co najmniej jedną dawkę szczepionki (1,7 proc. populacji), a dwie dawki – ledwie 0,12 proc. (nieco ponad 45 tys. osób).
Szczepienia są wykonywane jak na razie w stosunkowo niewielkiej liczbie krajów, z czego zdecydowaną większość stanowią państwa bardzo wysoko rozwinięte.