Ta choroba dotyka coraz młodsze osoby (foto)
Problemy ze słuchem to już choroba cywilizacyjna dotykająca coraz młodsze osoby, które problemy ze słuchem mają niejako na własne życzenie, bo używają dousznych słuchawek, a muzyki słuchają za głośno lub uczestniczą w głośnych koncertach muzycznych bez ochronników słuchu.
Foto: IFiPS
Aby wyjść temu naprzeciw specjaliści z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu zainicjowali cykl bezpłatnych badań w ramach programu „Po pierwsze zdrowie” organizowanego przez IFiPS. Programowi patronuje „Gazeta Lekarska”.
– Przede wszystkim nie używajmy wszelkiego rodzaju patyczków do mechanicznego oczyszczania, bo to może spowodować wpychanie woskowiny w głąb światła przewodu słuchowego i po prostu zatykanie albo nawet uszkodzenie błony bębenkowej. Prawidłowa higiena uszu polega na myciu ich wodą z mydłem. Patyczki służą zaś do oczyszczania małżowiny usznej tylko do ujścia przewodu słuchowego. Można spróbować usunąć woskowinę samemu, stosując parafinę, która jest tania i skuteczna – mówi lek. med. Nina Miązek-Zapała.
Dyżurująca w Mobilnym Centrum Słuchu lek. med. Anna Suska-Więch, podobnie jak jej koledzy w innych miastach, bardzo przestrzegła przed nadmiernym hałasem, który może powodować różnego rodzaju uszkodzenia słuchu. – W naszym codziennym życiu, najbardziej odczuwamy hałas środowiskowy, a szczególnie komunikacyjny, który dosłownie otacza kilkanaście milionów mieszkańców Polski. W przypadku młodego pokolenia najbardziej szkodliwe są zaś słuchawki, szczególnie te douszne. Bo hałas to nie tylko głośna ulica czy szkoła. To coraz częściej głośna muzyka – mówi dr Suska-Więch.
– Nasze Mobilne Centra Słuchu są świetnie wyposażonymi gabinetami lekarskimi i kabinami do badań słuchu. I chociaż czasem mieszkańcy odwiedzanych przez nas miast i miasteczek nazywają je żartobliwie „uszobusami”, to bardzo chętnie nas odwiedzają. Często się bowiem żalą, że w ich mieście nie ma specjalisty w tym zakresie. Na badanie czy konsultację musieliby pojechać kilkadziesiąt kilometrów – dodaje lek. med. Jakub Pachla.
W ramach programu „Po pierwsze zdrowie” na Polach Grunwaldu zespół Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu pracował w składzie: lek. med. Anna Suska-Więch, lek. med. Nina Miązek-Zapała, mgr Justyna Kutyba, mgr Karolina Penar, mgr Natalia Samsel, Andrzej Lechowski, inż. Andrzej Kuca i Przemysław Leśniak. W Puławach pracowano w składzie: lek. med. Jakub Pachla, lek. med. Wojciech Kimak, Weronika Świerniak, mgr Maria Gocel, mgr Marta Bruska, Monika Miąskiewicz, mgr Andrzej Graniewski, Andrzej Lechowski oraz Katarzyna Nykiel (Studenckie Koło Naukowe IFPS). Natomiast w Golubiu-Dobrzyniu: lek. med. Nina Miązek-Zapała, lek. med. Anna Suska-Więch, mgr Joanna Rzędzian, Katarzyna Pietrzak, mgr Justyna Kutyba, Sławomir Wszołek, Przemek Leśniak, inż. Krzysztof Płochocki.