Jakub Kosikowski: Murem za lekarzami
Bez sygnalistów wiele trudnych spraw nie ujrzałoby światła dziennego. Możecie być pewni, że każdy lekarz, który walczy o bezpieczeństwo swoje i pacjentów, otrzyma wsparcie samorządu.
Bez sygnalistów wiele trudnych spraw nie ujrzałoby światła dziennego. Możecie być pewni, że każdy lekarz, który walczy o bezpieczeństwo swoje i pacjentów, otrzyma wsparcie samorządu.
Jesteśmy tu dziś po to, by powiedzieć, że nie ma żadnego dialogu z Ministerstwem Zdrowia – powiedział prezes NRL Łukasz Jankowski podczas briefingu prasowego w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej, odnosząc się aktualnych działań i planów resortu.
Wprowadzenie limitów wynagrodzeń dla lekarzy pracujących na kontraktach budzi sprzeciw całego środowiska. Naczelna Izba Lekarska podkreśla, że wysokie zarobki nie dotyczą każdego i w dużej mierze wynikają z braku specjalistów.
Prawie 200 ekspertów, w tym minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda, wiceminister Katarzyna Kęcka, doradca prezydenta prof. Piotr Czauderna i prezes NRL Łukasz Jankowski, dyskutowało w czasie XXI Forum „Rynku Zdrowia” o polityce zdrowotnej i systemie ochrony zdrowia.
Choć wydawało się to niemożliwe, sytuacja w ochronie zdrowia jeszcze się pogarsza. Rośnie stos nierozwiązanych spraw, a projekty rozwiązań na razie trafiają do szuflad urzędników.
Nie ma decyzji ani o zmianach w kontraktach, ani o nowelizacji ustawy o wynagrodzeniach minimalnych pracowników medycznych. Tymczasem pieniędzy w systemie zaczyna dramatycznie brakować.
Racjonalizacja sieci szpitali, rozwój opieki kardiologicznej i neurologicznej oraz cyfryzacja ochrony zdrowia – to trzy priorytety resortu zdrowia do 2027 r. zaprezentowane przez minister Jolantę Sobierańską-Grendę w Sejmie.
Zarabiamy dobrze. Niektórzy – bardzo dobrze. I słusznie. Bo lekarz powinien zarabiać godnie. Ale może właśnie dlatego najwyższy czas przestać udawać, że żyjemy w nędzy, i zająć się tym, co naprawdę boli w polskiej ochronie zdrowia.
Choć zmiany w szpitalach miały być odpowiedzią na realne wyzwania systemowe – niedobory kadrowe, demografię i nierówną dostępność świadczeń – ich los wciąż pozostaje niepewny, a oficjalne tłumaczenia rozmijają się z rzeczywistością.
Coraz mniej studentów medycyny deklaruje chęć emigracji, ale ich decyzje zależą od warunków pracy w kraju. Tymczasem przed systemem ochrony zdrowia kolejna odsłona debaty o wynagrodzeniach minimalnych – bez gwarancji, że znajdą się pieniądze na ustawowe podwyżki.
Prawie 18 mld zł trafi do systemu ochrony zdrowia, a około połowa tej kwoty na wzrost wynagrodzeń – poinformowała minister Izabela Leszczyna w czasie wspólnej konferencji prasowej z prezesem AOTMiT Danielem Rutkowskim i prezesem NFZ Filipem Nowakiem.