To będą pracowite miesiące dla samorządu lekarskiego
Jesteśmy zadowoleni z założonego w ustawie rokrocznego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia w 2019 r., ale nie z jego tempa i poziomu docelowego.
Foto: pixabay.com
Samorząd lekarski będzie więc nadal zabiegać o zwiększenie środków na ten cel, proporcjonalnych do tego, co jest w większości krajów europejskich.
Jednocześnie będziemy zwracać uwagę, by nawet te niewystarczające pieniądze zostały wykorzystane jak najbardziej racjonalnie. Dotyczy to także niemałych środków prywatnych.
Zgodnie z porozumieniem ministra zdrowia z rezydentami, najpóźniej w marcu pod obrady rządu ma trafić nowelizacja ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, stanowiąca jeden z fundamentów pracy każdego lekarza. Jako samorząd lekarski jesteśmy zdeterminowani aktywnie działać na rzecz wprowadzenia w niej przepisów zgodnych z naszymi postulatami.
W nowelizacji mają znaleźć się ważne zmiany, dotyczące nie tylko kształcenia podyplomowego, ale również wzrostu wynagrodzeń. Poprawa warunków finansowo-szkoleniowych to jeden z kluczowych sposobów zahamowania emigracji lekarzy. Samorząd lekarski uważa, że lekarze powinni godziwie zarabiać w jednym miejscu pracy w ramach jednego etatu czy wielkości jednego etatu.
W 2019 r. ze szczególną uwagą zamierzamy podchodzić do cyfryzacji. To proces nieuchronny, także w ochronie zdrowia, ale musi być wprowadzany w sposób odpowiedzialny, poprzedzony odpowiednimi przygotowaniami (np. pilotażami), by nie stanowić udręki i zapewnić bezpieczeństwo poufnych danych.
Samorząd lekarski zamierza kontynuować zdecydowaną walkę z szarlatanami, którzy nie tylko rekomendują niesprawdzone metody, ale i namawiają do zaniechania leczenia opartego na aktualnej wiedzy medycznej. Włączyliśmy Rzecznika Praw Pacjenta w walkę z biurokracją, licząc, że wspólne zabiegi na tym polu będą dzięki temu skuteczniejsze. Z Rzecznikiem podjęliśmy współpracę także w celu odbudowy społecznego zaufania do lekarzy.
W kolejnych miesiącach chcemy skoncentrować się na wspólnej walce z nieuzasadnionym szkalowaniem personelu medycznego poprzez pospieszne ferowanie „ekspresowych” medialnych wyroków w niezwykle skomplikowanych sprawach medycznych. To niezwykle szkodliwe zarówno dla lekarzy jak i pacjentów, co potwierdza także RPP.
Jacek Kozakiewicz, wiceprezes NRL