Witamina D – nowe dane
Jej niedobór jest bardzo groźny dla zdrowia, ale jej brak nie zawsze tak straszny, jak go czasami malowano.
Foto: pixabay.com
Doniesienie sprzed kilku lat o ochronnym wpływie prawidłowego poziomu witaminy D na m.in. ryzyko rozwoju chorób serca, chorób autoimmunologicznych czy raka, spowodowało zmianę wielu wytycznych i położenie silnego nacisku na suplementację.
Amerykańscy badacze przeprowadzili dwuramienne badanie z randomizacją, mające na celu określenie wpływu suplementacji witaminy D i kwasów omega-3 na ryzyko rozwoju nowotworów i chorób serca. Uczestnikami badania byli mężczyźni po 50. roku życia i kobiety po 55. roku życia (łącznie ponad 25 tys. osób).
Grupa eksperymentalna otrzymywała codziennie 2 tys. jednostek witaminy D3 i 1 g kwasów omega-3. Ramię kontrolne stanowiło placebo. Po średnio 5-letnim okresie obserwacji nie stwierdzono ochronnego wpływu witaminy D3 na ryzyko rozwoju tych chorób. Nie zauważono również wpływu suplementacji na ryzyko zgonu z jakiejkolwiek innej przyczyny. Stosowane leki nie powodowały działań niepożądanych, w tym nadmiernego stężenia wapnia w surowicy krwi.
Źródło: nejm.org