6 proc. PKB, leki 75+, sieć szpitali. Czym chwali się Radziwiłł?
– Zdrowie Polaków to sprawa publiczna, jeden z podstawowych obowiązków odpowiedzialności zarówno władzy centralnej, rządu, jak i całej władzy publicznej – powiedział Konstanty Radziwiłł podczas konferencji prasowej, w czasie której podsumował dwa lata działań Ministerstwa Zdrowia pod jego kierownictwem.
Foto: Marta Jakubiak
– Polacy mają prawo oczekiwać od państwa i samorządów nowoczesnej, bezpiecznej i przede wszystkim dostępnej opieki zdrowotnej – powiedział minister.
W ostatnich tygodniach rząd podjął decyzję o zwiększeniu nakładów na ochronę zdrowia do 6% Produktu Krajowego Brutto. Stopniowe zwiększenie nakładów będzie kosztowało ponad 500 miliardów złotych w ciągu najbliższej dekady. Zapowiedział, że zostanie to zrealizowane bez podnoszenia obciążeń podatkowych obywateli.
Minister zaznaczył, że dzięki tej decyzji rządu Beaty Szydło marzenie środowisk i uczestników systemu służby zdrowia staje się ugruntowanym w ustawie planem wskazującym na zdrowie jako priorytet rządu. Dodatkowe wydatki z tego tytułu mają być dwukrotnie większe niż te na projekt Rodzina 500+. – Gdybym miał wymienić największe osiągnięcie ostatnich lat dwóch, nie mam żadnych wątpliwości, że to jest właśnie ta historyczna ustawa kierująca ogromny strumień pieniędzy na zdrowie. Śmiało można powiedzieć, że to projekt Zdrowie+ – powiedział.
Minister Radziwiłł wskazał, że zwiększenie nakładów publicznych na ochronę zdrowia jest następstwem realizowanej zmiany strukturalnej, którą resort prowadzi od listopada 2015 roku (m.in. zakaz prywatyzacji szpitali i uniemożliwienie ich komercjalizacji poprzez przekształcenie w spółkę oraz upowszechnienie dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej). Minister przypomniał, że ogromnym osiągnięciem jest program bezpłatnych leków dla seniorów 75+. – Do dziś dzięki tej inicjatywie osoby starsze otrzymały bezpłatnie w aptekach prawie 50 milionów opakowań leków, które były wystawione na ponad 18 milionach recept. Z tego programu korzysta ponad 2 miliony polskich seniorów, a lista leków ciągle się wydłuża – powiedział.
1 października br. wprowadzono sieć szpitali. – Sieć to prawie 600 szpitali w całej Polsce, które zapewniają pacjentom kompleksową opiekę od leczenia szpitalnego przez rehabilitację aż po wizytę kontrolną w przyszpitalnej opiece specjalistycznej. W ten sposób kończymy z bezsensownymi hospitalizacjami, pogonią za wykonywaniem procedur i zagubieniem pacjenta po wypisaniu ze szpitala – tłumaczył minister.
– Pacjenci otrzymali ponad 100 nowych przychodni nocnej i świątecznej opieki lekarskiej, dzięki którym znacząco skrócił się czas ich oczekiwania na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych i w izbach przyjęć. Dzięki sieci, szpitale uzyskały gwarancję stabilnego funkcjonowania przez 4 lata z zachowaniem systemu kontroli wykonanych świadczeń. Sieć w połączeniu z dodatkowymi środkami finansowymi już teraz wpływa na skrócenie czasu oczekiwania. Takie wyniki mieliśmy w ostatnim czasie w badaniach obrazowych, a już niebawem pojawią się także w leczeniu zaćmy i endoprotezoplastyce stawów – dodał.
Kompleksowość i koordynacja to podwaliny uchwalonej niedawno przez Sejm ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej. Minister tłumaczył, że wyróżnia się ten element systemu służby zdrowia dedykowaną ustawą, ale wprowadzono również nowe zasady (m.in. budżet powierzony na porady u innych specjalistów i badania diagnostyczne, oparte na indywidualnym planie leczenia pacjenta). W POZ pojawi się także profilaktyka i promocja zdrowia, a także szczególne finansowanie leczenia części chorób przewlekłych i premia wynikowa. – Zaraz po podpisaniu ustawy przez pana prezydenta ruszamy z bezprecedensowym dla polskiej ochrony programem pilotażowym, gdzie szczegóły tych rozwiązań będziemy wypracowywać w związku z oczekiwaniami pacjentów – zapowiedział szef resortu zdrowia.
Nowością w systemie ochrony zdrowia jest także ustawa o minimalnych wynagrodzeniach zasadniczych pracowników medycznych. Minister wskazał, że zdaje sobie sprawę z rosnącego zapotrzebowania społeczeństwa na świadczenia zdrowotne. – Po latach zastoju i zaniedbań udało się zwiększyć w 2017 roku o blisko 1500 miejsc liczbę studentów na kierunku lekarskim. W tym samym czasie zwiększyliśmy o 350 milionów złotych wydatki na rezydentury. To wielokrotnie więcej niż nasi poprzednicy w latach 2011-2015. W tej chwili rozdajemy najwięcej rezydentur w historii – podkreślił.
Minister wskazał, że ważnym elementem tego dwulecia były dodatkowe pieniądze w ochronie zdrowia, które pochodzą ze specustawy. Dzięki tym środkom:
- zrealizowano program zakupu sprzętu dla polskich szpitali za ponad 120 milionów złotych, do końca tego roku w kilku tysiącach polskich szkół powstaną szkolne gabinety zdrowotne,
- niedługo na polskie drogi wyjadą zabiegowe dentobusy, które będą wsparciem dla systemu opieki stomatologicznej dla dzieci,
- uruchomiono ponad 750 milionów złotych z rezerwy NFZ (m.in. na świadczenia, do których są długie kolejki),
- jeszcze w tym roku szpitale poczują kolejny zastrzyk finansowy, bo otrzymają znaczące środki za nadwykonania.