600 pracowników szpitala na zwolnieniach lub w kwarantannie

182 potwierdzone przypadki zachorowania na koronawirusa zarówno wśród personelu, jak i pacjentów, a ok. 600 pracowników nie przychodzi do pracy – taka sytuacja panowała w poniedziałek 6 kwietnia w MSS w Radomiu.

Foto: www.wss.com.pl

Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu jest największą lecznicą w południowej części województwa mazowieckiego.

O pierwszym przypadku koronawirusa szpital na radomskim Józefowie informował 18 marca, kiedy zachorował lekarz. W ostatnich dniach w placówce odnotowano liczne przypadki zakażenia SARS-CoV-2.

Obecnie MSS w Radomiu jest największym ogniskiem epidemii w regionie. Wczoraj wśród personelu medycznego zakażone były 102 osoby. W sumie kilkuset pracowników jest na zwolnieniach lekarskich i w związku z opieką nad dziećmi, a dodatkowo kilkadziesiąt osób przebywa w kwarantannie.

Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przekazał lecznicy ok. 63 tys. zł na zakup środków ochrony dla personelu medycznego oraz skierował do pomocy do dodatkowych kilkanaście osób personelu medycznego, ale zdaniem dyrekcji wczoraj zgłosiły się zaledwie trzy. – Każda para rąk jest na wagę złota – mówi wiceprezes szpitala Łukasz Skrzeczyński, dodając, że lecznica znalazła się w dramatycznej sytuacji, balansując na granicy bezpieczeństwa.

Już pod koniec marca, w związku z trudną sytuacją wywołaną epidemią koronawirusa, zarząd i pracownicy szpitala publicznie zwrócili się z prośbą o wsparcie poprzez przekazanie darowizny rzeczowej lub pieniężnej na zakup niezbędnych materiałów ochrony osobistej (tzn. masek, kombinezonów, przyłbic, gogli ochronnych, środków do dezynfekcji rąk i powierzchni) oraz aparatury medycznej (np. respiratorów).

Apel nie pozostał bez odpowiedzi wśród lokalnej społeczności. Dwie radomianki zorganizowały w internecie zbiórkę na zakup specjalnego urządzenia do wykrywania obecności koronawirusa SARS-CoV-2, który ma trafić do Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. Dzięki niemu na wyniki testów nie trzeba będzie czekać tak jak obecnie kilka dni, lecz wystarczą nawet dwie godziny. Jego koszt wynosi 378 tys. zł. Wpłat nie brakuje.

Na profilu MSS w Radomiu na Facebooku codziennie pojawiają się zdjęcia kolejnych darowizn przekazywanych przez lokalne firmy i okolicznych mieszkańców. „Nieocenione Koło Gospodyń Wiejskich z Wielogóry wraz z sympatykami. Dziękujemy za 500 sztuk maseczek”, „Dziękujemy darczyńcom za duuuuużo wody”, „Dobrze mieć takich przyjaciół. Dziękujemy za wsparcie, za kolejną dostawę maseczek, za dobre słowo”, „Nowiutkie przyłbice. Dostarczone dla kardiologii, neonatologii, pulmonologii, chirurgii ogólnej, ginekologii i położnictwa i pielęgniarek epidemiologicznych” – to tylko przykłady.

Mariusz Tomczak