Do sądu po wynagrodzenie… brutto czy netto?

W przestrzeni publicznej pojawia się mnóstwo informacji o problemach lekarzy związanych z wypłacaniem im zaniżonego wynagrodzenia. Widać to szczególnie w aspekcie dodatku covidowego.

Foto: pixabay.com

Oczywiście nie zachęcam do wchodzenia na drogę sądową z pracodawcami, a – jeśli już – to raczej do skorzystania z alternatywnych metod rozwiązywania sporów, np. mediacji czy postępowania pojednawczego. Jeżeli jednak dojdzie do sytuacji, że lekarz będzie musiał wystąpić z pozwem do sądu, powinien wiedzieć, iż ma się domagać wynagrodzenia w kwocie brutto, a nie w kwocie przelewanej na konto.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowym w tym zakresie1, wynagrodzenie za pracę, jako pojęcie prawa pracy, oznacza całość należnej na podstawie przepisów płacowych i umowy o pracę zapłaty za pracę, obejmując także część, którą pracodawca odlicza jako składki na ubezpieczenia społeczne i zaliczki na podatek dochodowy. Wobec tego, całe wynagrodzenie za pracę jest przedmiotem wierzytelności pracownika wobec pracodawcy z tytułu zapłaty za pracę (art. 22 § 1 Kodeksu pracy).

Odrębną kwestią będzie sposób egzekwowania przez lekarza wyroku sądowego z zasądzonym wynagrodzeniem brutto. Jeżeli bowiem pracodawca dobrowolnie zrealizuje wyrok sądowy, to na konto lekarza trafi w konsekwencji prawidłowa kwota (netto). Pracodawca jest bowiem płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne pracownika, a co za tym idzie, na nim spoczywają przewidziane w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych2 obowiązki w zakresie obliczania, rozliczania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne pracowników również w związku z realizacją wyroku sądowego.

Gorzej, gdy sprawę będzie trzeba oddać do przymusowego dochodzenia przez komornika, a ten wyegzekwuje kwoty zasądzone wyrokiem, a więc brutto. Przepisy ustawy systemowej nie przewidują bowiem trybu rozliczania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne przez pracownika czy też przez komornika sądowego, który wyegzekwował należne pracownikowi wynagrodzenie w kwocie brutto.

W przypadku zatem, gdy komornik sądowy wyegzekwował od pracodawcy należne lekarzowi wynagrodzenie w kwocie brutto, nie zwalnia to pracodawcy z obowiązku obliczenia, rozliczenia i opłacenia składek na ubezpieczenia społeczne również w części, w jakiej są one finansowane ze środków pracownika. Pracodawca może w takiej sytuacji domagać się od pracownika zwrotu tych składek na ubezpieczenia społeczne, które zasadniczo powinny być sfinansowane z jego środków, a w danym przypadku zostały opłacone ze środków pracodawcy3.

Beata Wierzchowska, radca prawny NIL

Przypisy:

  1. Np. wyrok SN z 9 lipca 2014 r. I PK 250/13.
  2. Art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 423 z późn. zm.).
  3. Por. uchwala SN z dnia 5 grudnia 2013 r., III PZP 6/13.

Powiązane aktualności

Jeden komentarz

Skomentuj
  1. Rafał Wasilewski radca prawny
    cze 12, 2021 - 11:06 PM

    Bardzo ważny wpis. Również w przypadku rozwiązania stosunku pracy i dochodzenia odszkodowania warto pamiętać, że jest to kwota brutto, od której – jako odszkodowania – pracodawca nie odprowadza składek. Oczywiście, warto próbować rozwiązania sprawy polubownie, ale… często pracodawca ma inne zdanie na ten temat.

    ODPOWIEDZ

Skomentuj

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.