20 kwietnia 2024

Jak przestać palić? Są nowe wytyczne

Wiele osób chciałoby zerwać z nikotynizmem, ale nie potrafi tego zrobić. Nowe wytyczne ekspertów, adresowane m.in. do lekarzy, mogą pomóc w rzuceniu nałogu. NIL wspiera tę inicjatywę.

Foto: pixabay.com

Uzależnienie od nikotyny jest chorobą ujętą w międzynarodowej klasyfikacji chorób. Istnieją skuteczne metody jego leczenia, zarówno farmakologiczne, jak i niefarmakologiczne.

Sporo osób pali, bo sprawia im to przyjemność, ale w miarę upływu czasu sięga po papierosa nie dlatego, by poczuć się lepiej, ale z obawy przed tym, by nie czuć się gorzej. – Palenie staje się częścią życia – mówi Magdalena Cedzyńska, kierownik Poradni Pomocy Palącym w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie. W kraju działają zaledwie trzy takie poradnie.

Bagatelizowana lista grozy

Liczba osób pozostających w szponach nałogu zadziwia (w naszym kraju to ok. 8 mln). – W Polsce palenie tytoniu jest drugą przyczyną zgonów. Połowa palaczy umiera z powodu chorób odtytoniowych – mówi prof. Piotr Jankowski, przewodniczący Komisji Promocji Zdrowia Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, współautor wytycznych.

Używanie wyrobów tytoniowych to główny czynnik powodujący nowotwory. Wiele osób, słysząc słowo „rak”, odczuwa paniczny strach, ale nie zawsze o nim pamięta, gdy sięga po papierosa. Tymczasem w Polsce nawet 31 proc. zgonów z powodu nowotworów (w tym aż 44 proc. u mężczyzn) można przypisać paleniu tytoniu.

Istnieje jednoznaczny związek między paleniem tytoniu a występowaniem raka jamy ustnej i nosowej, zatok, gardła, krtani, przełyku, żołądka, trzustki, jelita grubego, wątroby, nerki, moczowodu, pęcherza moczowego, szyjki macicy, jajnika, białaczki, a u kobiet także raka piersi. Lista równie imponująca, co budząca grozę. Palenie papierosów jest też jedną z głównych przyczyn zawałów serca, niewydolności serca, tętniaków aorty i udarów mózgu oraz główną przyczyną POChP.

Przy wsparciu WHO

Prezentacja 15 rekomendacji w uzależnieniu od tytoniu, różniących się siłą zalecenia i pewnością danych, odbyła się 30 maja, w przededniu Światowego Dnia Bez Tytoniu. Kilkudziesięciostronicowy dokument zawierający rekomendacje z uzasadnieniem i komentarzami ekspertów jest skierowany do wszystkich pracowników opieki zdrowotnej, w tym lekarzy i zarządzających opieką zdrowotną (całość wraz z suplementem jest dostępna w portalu internetowym „Gazety Lekarskiej” i na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej).

– Nowe wytyczne postępowania sformułował wielodyscyplinarny zespół polskich ekspertów przy wsparciu przedstawicielstwa WHO w Polsce, w oparciu o dane naukowe o najwyższej jakości, pochodzące z przeglądów systematycznych Cochrane – mówi prof. Małgorzata Bała, kierownik Katedry Epidemiologii i Medycyny Zapobiegawczej CM UJ, jedna ze współautorek wytycznych.

Ślad w dokumentacji pacjenta

W dokumentacji medycznej każdego pacjenta powinna być odnotowywana informacja o używaniu przez niego wyrobów tytoniowych – tak brzmi jedna z rekomendacji. Zyskała ona jednomyślność wśród ekspertów. Z punktu widzenia lekarzy jest jednoznaczna i łatwa w zastosowaniu. Ze względu na to, że osoby rzucające palenie wracają do nałogu, należy ją aktualizować w czasie każdego kontaktu z pacjentem.

Dwie silne rekomendacje oparte o dane naukowe o dużej lub umiarkowanej pewności danych dotyczą udzielania przez pracowników opieki zdrowotnej porad zalecających zaprzestanie palenia oraz stosowania intensywnego poradnictwa indywidualnego. Oba zalecenia dotyczą także kobiet w ciąży. Dane naukowe wskazują, że porada udzielona przez lekarza lub pielęgniarkę w porównaniu z jej brakiem wiąże się z większym prawdopodobieństwem zaprzestania palenia w okresie co najmniej 6 miesięcy.

Mniej było badań dotyczących siły przekonywania ze strony lekarzy dentystów, ale również w tym przypadku zauważono większe prawdopodobieństwo odstawienia tytoniu. Zastosowanie każdej z niefarmakologicznych metod osobno (np. porada lekarza lub pielęgniarki, poradnictwo grupowe lub telefoniczne) zwiększa szansę na zaprzestanie palenia o kilkadziesiąt procent, co przekłada się na 20-40 osób więcej na 1 tys. osób odstępujących od nałogu.

Jak pomaga farmakologia?

Rekomendacje silne, poparte danymi o wysokiej pewności, odnoszą się do stosowania nikotynowej terapii zastępczej, a także bupropionu i warenikliny u wszystkich palących z wyjątkiem kobiet w ciąży (ze względu na niewystarczające dane autorzy wytycznych nie sformułowali wobec nich takiego zalecenia).

Z kolei stosowanie cytyzyny u palących, z wyjątkiem ciężarnych, stanowi również silną rekomendację, ale z umiarkowaną pewnością danych, podobnie jak oferowanie poradnictwa telefonicznego wszystkim palącym (też z wyjątkiem kobiet w ciąży) czy łączenie leczenia farmakologicznego ze wsparciem behawioralnym.

Metody farmakologiczne (np. nikotynowa terapia zastępcza, bupropion, wareniklina, cytyzyna) zwiększają szansę na zaprzestanie palenia o 55-398 proc., co przekłada się na od 57 do 139 osób więcej na 1 tys. palących zaprzestających palenia tytoniu przy małych lub umiarkowanych działaniach niepożądanych. To liczby, wobec których nie da się przejść obojętnie.

Mariusz Tomczak