10 października 2024

Biliony dolarów na zdrowie

W 2015 roku globalne wydatki na służbę zdrowia wyniosły 7 bln dolarów, co daje aż 10,4 proc. globalnego PKB. Za trzy lata kwota ta wzrośnie do 8,7 bln dolarów – informuje Deloitte, prognozując, że popyt na usługi zdrowotne nie zmniejszy się w najbliższej i dalszej przyszłości.

euro-dollar-5-1237805

Foto: freeimages.com

Eksperci Deloitte, analizując tempo wzrostu wydatków na opiekę zdrowotną do 2020 roku, wskazują na różnice pomiędzy poszczególnymi regionami. W Europie Zachodniej będzie to 4 proc., w Ameryce Południowej 2,4 proc., Ameryce Północnej 4,3 proc., podczas gdy w Azji i Australii będzie to 5 proc., a w gospodarkach będących w fazie transformacji aż 7,5 proc.

Nowotwory i choroby przewlekłe bolączkami systemu

Wpływ na duży popyt ma zwiększająca się liczba chorych na choroby przewlekłe, dynamiczny rozwój rynków wschodzących, kosztowne innowacje kliniczne, a także rosnąca niepewność gospodarcza. – Do roku 2020 średnia długość życia wzrośnie o rok, w wyniku czego liczba osób powyżej 65. roku życia zwiększy się o 8 proc., z 559 mln w roku 2015 do 604 mln w roku 2020. Co się z tym wiąże, rośnie zapadalność na choroby przewlekłe, którym sprzyjają: szybkie tempo urbanizacji, siedzący tryb życia, niezdrowa dieta i otyłość – mówi Oliver Murphy, Partner, Lider ds. Life Sciences & Health Care w Deloitte. Do roku 2020 połowa globalnych wydatków na służbę zdrowia (ok. 4 bln dolarów) będzie przeznaczana na walkę z trzema głównymi przyczynami zgonów: chorobami układu krążenia, nowotworami i chorobami układu oddechowego.

Jak ograniczać wydatki?

Rynki opieki zdrowotnej na całym świecie mają wiele wspólnego, gdyż borykają się z podobnymi wyzwaniami w zakresie ograniczania kosztów, a jednocześnie zaspokajania rosnących oczekiwań pacjentów. Niektóre kraje przeszły lub przechodzą proces odejścia od scentralizowanego systemu zarządzania i finansowania ochrony zdrowia na rzecz jego decentralizacji (Australia, Wielka Brytania czy Meksyk). W raporcie Deloitte czytamy również, że uwaga osób zarządzających systemami opieki zdrowotnej powinna zwrócić się również w stronę tańszej profilaktyki i holistycznego podejścia do zdrowia oraz jego promocji niż doraźnego leczenia pojedynczych chorób.

Co jeszcze można robić?

Jak dowodzi raport Deloitte praktycznie we wszystkich regionach świata, w tym w Europie Środkowej i Wschodniej, w ciągu najbliższych kilku lat będziemy mieć do czynienia ze zmniejszającą się liczbą łóżek szpitalnych. I tak w gospodarkach w fazie transformacji w 2010 roku na 1000 mieszkańców przypadało 8,29 łóżek, a w 2020 roku będzie to 7,7 łóżek. W Europie Zachodniej było to odpowiednio 5,14 i 4,81 łóżek, a w Ameryce Północnej 2,91 i 2,81 łóżek. Ich wzrost z 2,05 do 2,12 w omawianym okresie zostanie odnotowany jedynie w Ameryce Południowej.

Ratunkiem e-medycyna?

Lekarstwem na bolączki w sektorze zdrowia są m.in. nowoczesne technologie. Raport Deloitte wymienia dziesięć innowacyjnych rozwiązań, których wpływ na opiekę zdrowotną może być największy:

  • sekwencjonowanie DNA następnej generacji,
  • drukarki 3D,
  • immunoterapia,
  • sztuczna inteligencja,
  • diagnostyka w miejscu udzielania świadczeń medycznych (POC),
  • wirtualna rzeczywistość,
  • media społecznościowe,
  • biosensory i czujniki przesyłające dane medyczne,
  • wygodna opieka medyczna, m.in. w „retail clinic”,
  • telemedycyna.

Z danych Deloitte wynika, że 58 proc. pacjentów w USA poprosiło lekarza o receptę za pomocą aplikacji w swoim telefonie komórkowym, a 49 proc. badanych interesuje się możliwościami, które oferuje telemedycyna w przypadku opieki po zabiegach chirurgicznych.