Brakuje systemowych rozwiązań. Pomoc pocovidowa na świecie
Według szacunków co najmniej jedna na dziesięć osób zakażonych SARS-CoV-2 odczuwa odległe skutki przebytej infekcji. Jak różne kraje radzą sobie z tym problemem?
Systemy opieki zdrowotnej na całym świecie muszą mierzyć się nie tylko z ratowaniem życia osobom, które ciężko przechodzą COVID-19, ale też pomagać tym, u których po wyzdrowieniu wystąpiły powikłania utrzymujące się nawet kilkanaście tygodni (i dłużej) od zakażenia.
Wraz z przedłużaniem się pandemii takich chorych będzie coraz więcej, a co gorsza, tzw. long COVID może pojawiać się również u tych pacjentów, którzy stosunkowo łagodnie przeszli zakażenie. Spektrum różnych dolegliwości, które pozostawia po sobie koronawirus, jest bardzo szerokie, a konsekwencje przebytej infekcji nie są jeszcze w pełni poznane.
Diagnozowanie takich osób i opieka nad nimi stanowi nie lada wyzwanie i wymaga zindywidualizowanego podejścia do każdego chorego. W USA powstaje coraz więcej ośrodków oferujących pomoc pacjentom pocovidowym.
Jednym z pierwszych jest Mount Sinai’s Center for Post-Covid Care w Nowym Jorku, który działa od maja 2020 r. i dotychczas pomógł już ponad 1600 pacjentom. Powołano tam multidyscyplinarny zespół składający się m.in. z internistów, pulmonologów, kardiologów, specjalistów chorób zakaźnych, nefrologów, psychiatrów, terapeutów zajęciowych i fizjoterapeutów.
Z kolei w Sacramento (Kalifornia) od października działa UC Davis Post-COVID-19 Clinic. Od niedawna funkcjonuje też reCOVer Clinic należąca do Cleveland Clinic – tutaj chorzy przed spotkaniem z lekarzami przechodzą przez trwającą nawet kilka tygodni serię testów (m.in. kardiologiczne, płucne i fizjoterapeutyczne). Dopiero z kompletem badań są umawiani na wizyty lekarskie w celu stworzenia spersonalizowanego planu opieki.
Podobnych placówek, jak podaje NBC News, jest już ponad 80 w całych Stanach Zjednoczonych. Takie ośrodki zaczynają się też pojawiać w innych krajach, m.in. w Kanadzie, oraz w Europie, choć, jak wynika z niedawno opublikowanego dokumentu opracowanego przez WHO i European Observatory on Health Systems and Policies, na razie opieka pocovidowa w państwach Starego Kontynentu jest raczej mało usystematyzowana.
Tak jak np. w Niemczech, gdzie co prawda niektóre większe szpitale uniwersyteckie oferują konsultacje specjalistów dla pacjentów z długotrwałymi dolegliwościami po przebyciu COVID-19 (tak jest m.in. w Szpitalu Uniwersyteckim w Jenie lub Hanover Medical School), ale dostęp do tego rodzaju pomocy nie jest jeszcze w tym kraju powszechny.
Z kolei we Włoszech opieka pocovidowa różni się w zależności od regionu, ale generalnie jest prowadzona przez lekarzy POZ i AOS. Niektóre szpitale, jak San Raffaele w Lombardii, oferują opiekę rehabilitacyjną dla pacjentów, którzy byli przez dłuższy czas hospitalizowani z powodu COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii.
Poliklinika Gemelli w Rzymie utworzyła szpital dzienny dla pacjentów pocovidowych z multidyscyplinarnym zespołem specjalistów. Włosi mogą też liczyć na pomoc organizacji non profit AbilityAmo, która pomaga dojść do lepszej sprawności osobom cierpiącym na odległe skutki COVID-19.
Pojedyncze ośrodki pocovidowe są też m.in. w Belgii i we Francji, a także w Czechach i Polsce. Wyjątkiem na tym tle pozostaje Anglia, w której w ramach NHS działa już kilkadziesiąt poradni dla pacjentów cierpiących na odległe skutki wynikające z zakażenia koronawirusem, a najlżej chorzy mogą skorzystać z programu na platformie cyfrowej „Your COVID Recvery”.
Warto też zauważyć, że brytyjski National Institute for Clinical Excellence (NICE), jako jeden z nielicznych na świecie, opracował wytyczne pomagające diagnozować tzw. long COVID i ścieżki terapeutyczne dla chorych. Wedle dokumentu takimi osobami powinni w pierwszej kolejności zajmować się lekarze POZ, a dopiero w trudniejszych przypadkach placówki pocovidowe. Wytyczne opisują też wzorcowy model leczenia pacjenta.
Własne opracowanie stworzył też NHS. W wielu innych krajach brakuje wytycznych dla lekarzy odnośnie postępowania w przypadku long COVID, szczególnie dla POZ. Wobec braku wystarczającego wsparcia ze strony systemów opieki zdrowotnej powstają w mediach społecznościowych liczne grupy samopomocowe, których członkowie – pacjenci cierpiący na odległe skutki zakażenia koronawirusem – wymieniają się doświadczeniami i wspierają nawzajem.
Lidia Sulikowska
Źródło: Policy Brief 39 / In the wake of the pandemic. Preparing for Long COVID, European Observatory on Health Systems and Policy Analysis (25 luty 2021); NHS, Bloomberg, CNN, NBC