2 maja 2024

„Chcemy realnych zmian”. Będzie protest lekarzy

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy i Porozumienie Rezydentów OZZL informują, że 30 września 2023 r. odbędzie się protest. Jego termin nie jest przypadkowy – kilkanaście dni później, 15 października, są wybory parlamentarne.

Foto: OZZL

„Ochrona zdrowia musi stać się kluczowym punktem programów politycznych na te wybory” – podkreśla OZZL i Porozumienie Rezydentów OZZL, dodając, że środowisko lekarskie nie zgadza się na „bylejakość w zarządzaniu ochroną zdrowia”.

Wszyscy lekarze – podkreślają związkowcy – każdego dnia doświadczają wielu problemów i są zmęczeni, że władze konsekwentnie je ignorują. Oczekują „realnych zmian, a nie czczych obietnic”, a także „szacunku, dialogu” i prawdziwej dbałości o zdrowie polskich pacjentów.

„Żądamy, jako postulat zerowy, wycofania się ze wszystkich szkodliwych i bezprawnych zmian w wypisaniu recept wprowadzonych przez Adama Niedzielskiego” – napisali organizatorzy. Ale lista oczekiwań jest dłuższa. Odnoszą się one do jakości kształcenia, pracy i systemu.

Lista postulatów:

  • Jakość kształcenia – „jej degradacja w ostatnich latach jest skrajnie niebezpieczna i niezgodna z prawem. Wypuszczanie na rynek nieprzygotowanych lekarzy stwarza zagrożenie dla pacjenta. Jest żerowaniem na ambicjach i marzeniach młodych ludzi. Nie ma zgody na szkoły zawodowe i uczelnie techniczne bez zaplecza dydaktycznego, infrastruktury i warunków do prowadzenia kierunku lekarskiego”;
  • Jakość pracy – „nie zgadzamy się na zakopanie nas biurokracją oraz łatanie systemowych dziur kosztem zdrowia personelu medycznego. Zdarza się, że rezydent miał pod sobą 300 pacjentów – to nie jest bezpieczne ani dla pacjenta, ani dla lekarza. Żądamy wprowadzenia norm zatrudnienia dla lekarzy w przeliczeniu na pacjenta”;
  • Jakość systemu – „pracujemy w niedofinansowanym systemie, na który polskie państwo przeznacza jeden z najmniejszych odsetków PKB w Europie. W tak niedofinansowanym systemie nie jesteśmy w stanie właściwie i nowocześnie pomagać naszym pacjentom. Żądamy, by 8 proc. PKB było przekazywane na ochronę zdrowia”.