Chorzy na NZJ chcą opieki koordynowanej, tak jak po zawale
Opieka koordynowana nad pacjentem z nieswoistymi zapaleniami jelit (NZJ), wydłużenie refundowanej terapii biologicznej i włączenie nowych leków dla chorych na wrzodziejące zapalenie jelita grubego – to postulaty Towarzystwa „J-elita” do nowego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
Agnieszka Gołębiewska, prezes Towarzystwa „J-elita”, matka dwóch córek z ch.L-C
Postulaty zostały zawarte w liście do ministra, skierowanym przez Towarzystwo „J-elita”, skupiające chorych i rodziców dzieci cierpiących na wrzodziejące zapalenie jelita grubego (wzjg) oraz chorobę Leśniowskiego-Crohna (ch.L-C). Model opieki koordynowanej – wzorowany na kompleksowej opiece po zawale – stworzył zespół ekspertów Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii (PTG).
– Dla tysięcy chorych to szansa na lepsze leczenie, a dla budżetu państwa na realne oszczędności, bo lepiej leczony pacjent oznacza mniejsze koszty związane z absencją w pracy i niższe wydatki na świadczenia społeczne, głównie renty – argumentuje Agnieszka Gołębiewska, prezes Towarzystwa „J-elita” i matka dwóch nastoletnich córek z ch.L-C.
Model polega na stworzeniu w kilkudziesięciu szpitalach w całej Polsce centrów kompleksowego leczenia NZJ, w których pacjent będzie miał dostęp do gastrologa, radiologa, chirurga, dietetyka, psychologa oraz poradni stomijnej. Placówki powinny dysponować odpowiednim sprzętem i możliwością włączenia terapii biologicznej, a także leczenia ambulatoryjnego. Podobny ośrodek działa już w Warszawie (w szpitalu MSWiA) i w Bydgoszczy.
Kolejne postulaty to poszerzenie gamy leków dla najciężej chorych pacjentów z wzjg o dwa preparaty biologiczne powszechnie stosowane w innych krajach: adalimumab i wedolizumab. Powinny być one podawane chorym, na których nie działają lub przestał działać jedyny dostępny w tym wskazaniu lek biologiczny – infliksymab. – W tej chwili są oni skazani na usunięcie jelita grubego, wyłonienie stomii i niepełnosprawność – wskazuje prezes Gołębiewska.
Specjaliści podkreślają, że dzięki wydłużeniu czasu leczenia wzjg infliksymabem i ch.L-C. adalimumabem z roku do dwóch lat można uzyskać u pacjentów trwały efekt terapii bez ryzyka szybkiego zaostrzenia choroby po odstawieniu leku. Z kolei umieszczenie badania stężenia kalprotektyny w kale w koszyku świadczeń gwarantowanych pozwoli uniknąć przeprowadzania kosztownych badań endoskopowych w monitorowaniu leczenia. – Nasze postulaty są zgodne z europejskimi zaleceniami i oczekiwaniami środowiska lekarzy specjalistów zajmujących się leczeniem NZJ. Wierzymy, że nowy minister przychyli się do tych wniosków. Deklarujemy wolę współpracy dla dobra chorych z NZJ – podsumowuje prezes Gołębiewska.
Jak oceniają specjaliści z PTG, w Polsce na NZJ choruje ponad 50 tys. osób, w tym 10-15 tys. na ch.L-C i 35-40 tys. na wzjg. W oparciu o dane brytyjskie, oceniające rozpowszechnienie NZJ na 0,5-1% populacji, prognozuje się, że w najbliższych latach liczba chorych może się zwiększyć do 250-350 tys. osób. Choroba dotyka głównie osoby młode, do 35. roku życia, wyłączając je z rynku pracy i generując znaczące koszty. Według danych ZUS w 2014 r. wzjg spowodowało 36,3 mln zł wydatków, głównie na renty (18,8 mln zł), zaś ch.L-C 19,9 mln zł.
Towarzystwo „J-elita” powstało w 2005 r. z inicjatywy chorych i rodziców dzieci cierpiących na NZJ, jest organizacją pożytku publicznego. Organizacja liczy ponad 2 tys. członków i ma oddziały w 12 województwach. Organizuje m.in. obozy i turnusy rehabilitacyjne dla chorych dzieci i ich rodziców, wydaje kwartalnik „J-elita”, poradniki, pomaga niezamożnym chorym w zakupie leków i przekazuje darowizny na zakup sprzętu przez placówki leczące chorych na NZJ.
Treść listu poniżej.
* * *
Szanowny Panie Ministrze,
W imieniu Polskiego Towarzystwa Wspierania Osób z Nieswoistymi Zapaleniami Jelita „J-elita” oraz środowiska chorych na chorobę Leśniowskiego-Crohna (ch.L-C) i wrzodziejące zapalenie jelita grubego (wzjg), pragnę przekazać Panu serdeczne gratulacje w związku z powołaniem na stanowisko Ministra Zdrowia. Jednocześnie deklarujemy wolę współpracy we wszelkich działaniach na rzecz poprawy sytuacji osób cierpiących na nieswoiste zapalenia jelita (NZJ).
Jak szacują specjaliści z Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii (PTG), w Polsce na NZJ choruje ponad 50 tys. osób, w tym 10-15 tys. na ch.L-C i 35-40 tys. na wzjg. W oparciu o dane brytyjskie, oceniające rozpowszechnienie NZJ na 0,5-1% populacji, specjaliści spodziewają się, że w najbliższych latach liczba chorych może się zwiększyć do 250-350 tys. osób. Choroba dotyka głównie osoby młode, do 35. roku życia, wyłączając je z rynku pracy i generując znaczące koszty. Według danych ZUS w 2014 r. wzjg spowodowało 36,3 mln zł wydatków, głównie na renty (18,8 mln zł), zaś ch.L-C 19,9 mln zł (odpowiednio 9,3 mln zł).
Zdajemy sobie sprawę z tego, że „kołdra jest krótka”, a lista oczekiwań długa i nie sposób spełnić wszystkich. Pragniemy jednak przedstawić Panu Ministrowi postulaty środowiska chorych na NZJ, podkreślając, że ich realizacja przyczyni się per saldo do obniżenia wydatków państwa, a jednocześnie podniesie jakość życia chorych i przywróci ich społeczeństwu. Prosimy o:
- Wdrożenie modelu opieki koordynowanej nad pacjentem z NZJ (stworzonego na wzór kompleksowej opieki po zawale), który definiuje standardy diagnostyki i leczenia w referencyjnych centrach obejmujących opiekę ambulatoryjną i szpitalną. Model opracowali eksperci PTG.
- Wprowadzenie programu leczenia wzjg adalimumabem dla pacjentów, którzy nie odpowiadają lub utracili odpowiedź na leczenie infliksymabem lub mają przeciwskazania do takiego leczenia. Obecnie brakuje dla nich skutecznej opcji terapeutycznej i są skazani na kolektomię.
- Wprowadzenie programu leczenia wzjg wedolizumabem dla pacjentów, którzy nie odpowiadają lub utracili odpowiedź na leczenie preparatami anty-TNF-alfa lub mają przeciwwskazania do takiego leczenia. Zastosowanie tego leku jest zgodne z europejskimi wytycznymi ECCO.
- Wydłużenie w programie lekowym czasu leczenia wzjg infliksymabem z roku do dwóch lat (tak jak w ch.L-C). Pozwoli to na uzyskanie trwałego efektu terapii.
- Wydłużenie terapii adalimumabem w ch.L-C z roku do dwóch lat (jak w przypadku infliksymabu).
- Wprowadzenie zmiany w pkt. 5 programu lekowego dotyczącego leczenia ch.L-C u dzieci. Mówi on, że w przypadku pojawienia się reakcji niepożądanych podczas leczenia infliksymabem istnieje możliwość zastosowania innego leku z grupy anty-TNF dopiero po spełnieniu kryteriów programu lekowego, tj. wstępnej kwalifikacji ( 51 pkt. PCDAI). Działania niepożądane najczęściej pojawiają się między drugą a czwartą dawką, chociaż na wcześniejsze dawki pacjent reaguje poprawą stanu zdrowia. Odstawienie leku i czekanie, by stan zdrowia się znowu pogorszył, może mieć nieodwracalne skutki. Zamiana jednego leku na drugi z grupy anty-TNF powinna odbywać się przy pogorszeniu o 10 pkt. PCDAI – tak jak w przypadku ponownej kwalifikacji pacjenta do programu.
- Umieszczenie badania stężenia kalprotektyny w kale w koszyku świadczeń gwarantowanych. Prawidłowe wyniki oznaczają, że pacjent jest w remisji i nie trzeba przeprowadzać kosztownych inwazyjnych badań endoskopowych.
Gorąco wierzymy, że Pan Minister pochyli się nad problemami chorych z NZJ.
Z wyrazami szacunku
Agnieszka Gołębiewska
Prezes ZG Towarzystwa „J-elita”