16 października 2024

Głód groźniejszy niż koronawirus?

Do końca roku możemy mieć nawet 44 mln mieszkańców Afryki zakażonych SARS-CoV-2 i 190 tys. zgonów z powodu COVID-19.

Foto: pixabay.com

Taki scenariusz jest możliwy, jeśli nie będą przestrzegane środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa – szacuje Światowa Organizacja Zdrowia.

WHO przewiduje też, że liczba przypadków wymagających hospitalizacji z powodu COVID-19 może osiągnąć w Afryce nawet 5,5 mln, z czego od 52 tys. do 107 tys. to osoby, które będą wymagały wspomagania oddychania.

To przerasta dostępne możliwości medyczne w dużej części Afryki (na milion osób przypada tam zaledwie średnio dziewięć łóżek na oddziałach intensywnej opieki medycznej). Wprowadzenie obostrzeń izolacyjnych z pewnością hamuje rozprzestrzenianie się wirusa, ale trzeba pamiętać, że na tym kontynencie izolacja ma zupełnie inny wymiar niż w krajach rozwiniętych.

Fundacja pomocy humanitarnej Redemptoris Missio zwraca uwagę, że z tego powodu Afrykanom grozi jeszcze większy głód. Niedobory żywności pogłębią się m.in. dlatego, że import żywności, transport i produkcja rolna zostały utrudnione przez wprowadzenie blokad, ograniczeń w podróżowaniu i fizycznych środków dystansujących społeczeństwo. Potrzebna jest pomoc humanitarna.

Do 22 maja liczba potwierdzonych zakażeń nowym koronawirusem w Afryce przekroczyła 100 tys., w tym było 3,1 tys. zgonów. Wydaje się jednak, że dynamika zakażeń w ostatnim czasie przyspiesza. O ile wciągu 52 dni od potwierdzonego „pacjenta zero” zakaziło się 10 tys. osób, to przejście z poziomu 30 tys. do 50 tys. zakażonych zajęło tylko 11 dni.

Na szczęście w Afryce przewiduje się wolniejsze tempo transmisji wirusa i niższy wskaźnik umieralności (m.in. ze względu na młodszą populację – ponad 60 proc. Afrykanów ma poniżej 25. r.ż.) w porównaniu do tego, co obserwuje się w krajach najbardziej dotkniętych pandemią w pozostałej części świata.