Idzie nowe dla środowiska lekarzy dentystów
Komisja Stomatologiczna NRL na bieżąco dyskutuje i stara się rozstrzygać kwestie ważne dla naszego środowiska. Problemy były zawsze, są i będą także w przyszłej kadencji. Trzeba je rozwiązywać.
Foto: Marta Jakubiak
Baner informujący o tym, że lekarze dentyści popierają lekarzy rezydentów, pojawił się już podczas pierwszych doniesień medialnych z protestu młodych lekarzy. I nigdy nie stracili naszego poparcia. Obecnie toczy się dyskusja, czy podpisanie porozumienia z ministrem zdrowia było sukcesem, czy klęską, ale pozostawiam to pytanie bez odpowiedzi. Gratuluję młodym kolegom.
Na ostatnim posiedzeniu Komisji Stomatologicznej rozmawialiśmy o wielu ważnych sprawach, m.in. o interpretacji zapisów określających rozliczanie leczenia protetycznego, ze względu na wątpliwości, jak kwalifikować zęby ósme w leczeniu protetycznym – uwzględniać je czy nie.
W spotkaniu wzięła udział prof. Teresa Sierpińska, konsultant krajowa w dziedzinie protetyki. Przedstawiała własną interpretację tych zapisów, którą przygotowała na prośbę Ministerstwa Zdrowia. Jednocześnie zapowiedziała, że zamierza wystąpić do resortu z propozycją dokonania zmian w istniejących zapisach określających koszyk świadczeń, aby w przyszłości nie było już tego typu wątpliwości.
To działanie w dobrym kierunku, jednak nie wystarczy. Każdy z konsultantów próbuje udoskonalać koszyk, ale robi to w interesie własnej dyscypliny. Potrzebne jest wspólne działanie. Wyrywkowe poprawianie koszyka przez lata spowodowało, że się rozsypał.
Konsultanci wszystkich dziedzin stomatologicznych, przedstawiciele samorządu, a także lekarze dentyści powinni spotkać się przy jednym stole i wspólnie określić, jak kompleksowo zmienić koszyk, jaki nadać mu kształt. Ale to już zadanie dla członków samorządu przyszłej kadencji. Teraz wystosujemy prośbę do ministra zdrowia, by do czasu nowych regulacji NFZ nie egzekwował zwrotu pieniędzy od kolegów dentystów, którzy na skutek wątpliwości interpretacyjnych niewłaściwie rozliczyli takie świadczenia.
Ponieważ pojawiły się również wątpliwości dotyczące programów kształcenia higienistek i asystentek stomatologicznych, zaprosiliśmy do rozmów Katarzynę Chmielewską, dyrektor Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Ministerstwie Zdrowia, oraz Monikę Sobotkę zajmującą się zawodami pomocniczymi w tej jednostce.
Przekazaliśmy materiał porządkujący kwestie kompetencji zawodów pomocniczych, przygotowany przez nasz zespół pod kierownictwem doktor Jolanty Smerkowskiej-Mokrzyckiej. Musimy stać na straży, by regulacje prawne jasno i jednoznacznie określały, jakie są uprawnienia lekarzy, a jakie tych, którzy lekarzom pomagają. Przedstawicielki resortu zdrowia przyjęły nasze opracowanie w całości.
Spotkaliśmy się też z przedstawicielami Departamentu Analiz i Strategii Ministerstwa Zdrowia: Jakubem Adamskim, zastępcą dyrektora, oraz Dominikiem Żabińskim, głównym specjalistą, a także z doktor Małgorzatą Nater z zespołu ekspertów opracowujących mapy potrzeb zdrowotnych w stomatologii. Wielokrotnie uczestniczyłem w spotkaniach poświęconych mapom potrzeb zdrowotnych i rozumiem, dlaczego minister Konstanty Radziwiłł mówił, że stomatologia nie jest priorytetem.
Nie jest, bo nie zapisano tego w rozporządzeniu, nie została wymieniona jako priorytet. Są tam jednak dwa zagadnienia – dotyczące opieki nad dziećmi w wieku szkolnym i kobietami ciężarnymi – dzięki którym można o stomatologię powalczyć. Można ją uwzględniać w dokumentach na poziomie województw, sprawić, by wojewodowie, planując zakup świadczeń zdrowotnych, uwzględniali leczenie dentystyczne. Zachęcamy kolegów, by przekonywali do tego konsultantów wojewódzkich lub osobiście włączali się w te działania. To zagadnienie niezwykle istotne i myślę, że powrócimy jeszcze do niego.
Rzecz, która budzi nasze ogromne wątpliwości, to kwestia e-dokumentacji. Rozmawialiśmy na ten temat z Mirosławem Przastkiem z Wydziału Rozwoju Systemów Teleinformatycznych CSIOZ. Determinacja ZUS jest ogromna i od e-zwolnień nie ma odwrotu – zaczną obowiązywać już od 1 lipca tego roku. Zachęcam do zgłębiania tego tematu i odbywania szkoleń.
Kolejne będą e-recepty, pilotaż w dwóch miastach Polski niebawem się rozpocznie. Mamy sporo wątpliwości i pytań, bo nikt tak do końca nie wie, jak proces ten przebiegnie. Jako samorząd będziemy zabiegać, aby określono okres przejściowy dla systemu elektronicznego i papierowego, by jeszcze przez jakiś czas funkcjonowały równolegle.
W marcu odbędzie się większość zjazdów okręgowych, na których zostaną wybrani delegaci na zjazd krajowy. Będziemy też wybierać prezesów okręgowych izb lekarskich. Wiemy, że w kilku z nich o fotel prezesa walczyć będą lekarze dentyści. To bardzo dobrze. Sukcesem będzie, gdy funkcję tę obejmie minimum 5-6 stomatologów. Tego im z całego serca życzę.
Leszek Dudziński
Wiceprezes NRL, przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL