Jakie choroby powodują 3/4 zgonów w Polsce?
Podczas drugiego dnia Międzynarodowego Kongresu Zdrowego Starzenia eksperci rozmawiali o priorytetach zdrowotnych państwa. Wśród najczęściej wymienianych znalazły się m.in. choroby układu krążenia, nowotwory oraz choroby płuc. Zgodnie z danymi GUS, to właśnie te choroby stanowią przyczynę ponad 71 proc. zgonów w Polsce.
Po chorobach układu krążenia i nowotworach, najczęstszą przyczyną zgonów jest przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) to POChP jest obecnie czwartą przyczyną zgonów na świecie, a prognozuje się, że do 2030 r. stanie się ona trzecią przyczyną śmierci.
– POChP najczęściej dotyka osób w wieku podeszłym. Większości zachorowań można by uniknąć poprzez profilaktykę, bowiem w 80 proc. przyczyną choroby jest palenie papierosów. Tak się, składa, że jest to także przyczyna chorób układu krążenia i onkologicznych – mówił prof. Paweł Śliwiński z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.
Papierosy, niezdrowa dieta, brak aktywności fizycznej oraz alkohol to główne czynniki cukrzycy, nowotworów, chorób krążenia i płuc. – Chorobom serca można zapobiec w 80 proc., a nowotworom w 40 proc. poprzez prowadzenie zdrowego trybu życia i regularną aktywność fizyczną – podkreślił prof. Tomasz Zdrojewski, przewodniczący Komitetu Zdrowia Publicznego PAN.
W kontekście starzenia się społeczeństwa, szczególnego znaczenia nabiera wdrażanie programów profilaktycznych oraz innowacyjnych terapii, które pozwolą ograniczyć liczbę chorych, bądź skutecznie ich leczyć. – W ciągu najbliższych 20 lat, tylko w skutek starzenia się społeczeństwa, liczba Polaków z nadciśnieniem tętniczym wzrośnie z 9 do 14 mln – zauważył prof. Zdrojewski.
– Profilaktyka jest ważna, nie możemy jednak uciekać od wprowadzania innowacji zarówno diagnostycznych, jak i farmakologicznych – apelował prof. Maciej Banach, dyrektor Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Innowacjom w medycynie poświęcony był jeden z paneli w czasie dwudniowego kongresu.
Innym problemem, na który zwrócono uwagę podczas dyskusji, jest dostęp seniorów do opieki. Według prof. Leszka Pączka z Instytutu Transplantologii Akademii Medycznej w Warszawie, aż 30 proc. seniorów w wieku powyżej 65 lat wymaga aktywnej opieki ze strony rodziny bądź personelu medycznego i zwraca uwagę na zachodnioeuropejski model opieki nad seniorami.
Zakłada on, że w szpitalach, w których znajduje się więcej niż dwieście łóżek, musi istnieć oddział geriatryczny. Na ten oddział trafiają wszystkie osoby powyżej 65. roku życia, które dopiero po odpowiedniej diagnozie wysyła się na leczenie kierunkowe.
W Polsce wciąż brakuje geriatrów oraz specjalnych oddziałów dla osób starszych. – Najważniejsze jest to, by chory miał możliwość opieki zarówno w miejscu zamieszkania, jak i w szpitalach – apelował prof. Jacek Imiela, konsultant krajowy w dziedzinie chorób wewnętrznych.
– Na chwilę obecną seniorzy trafiają do internistów, gdyż nie ma oddziałów geriatrycznych. Na oddziałach internistycznych leczy się 1,2 mln chorych, dlatego też nie możemy sobie pozwolić na ich likwidację. Powinniśmy poprawić zarówno finansowanie geriatrii, jak i interny – zaproponował prof. Imiela.
Więcej na temat geriatrii, polityki senioralnej i wyzwań demograficznych stojących przed Polską piszemy tutaj.