23 listopada 2024

Już kilkuset asystentów medycznych wypisuje zwolnienia

Kilkuset asystentów medycznych dostało od ZUS upoważnienia do wypisywania zwolnień lekarskich w imieniu lekarza. W praktyce oznacza to, że asystent przejmuje niektóre obowiązki administracyjne, dzięki czemu lekarz może więcej czasu poświęcić pacjentowi.

Foto: pixabay.com

Zanim jednak ZUS pozwoli asystentowi zastąpić lekarza, jego nazwisko musi znaleźć się w rejestrze usług medycznych (RAM). Do piątku (23 listopada) do rejestru wpisanych zostało 1015 nazwisk, które ZUS sukcesywnie weryfikuje.

Zakład sprawdza przede wszystkim czy osoba upoważniona ma utworzone w ZUS swoje indywidualne konto na portalu Platforma Usług Elektronicznych (PUE). Bez elektronicznego konta w ZUS wystawienie e-ZLA jest bowiem niemożliwe.

Nie oznacza to jednak, że asystent medyczny za lekarza decyduje, komu wypisać zwolnienie. Nadal to wyłącznie lekarz decyduje o zwolnieniu i jego szczegółach. Natomiast upoważniony przez niego asystent medyczny tylko wprowadza dane zaświadczenia do elektronicznego systemu i samodzielnie je podpisuje.

– Lekarz może upoważnić do wystawiania zwolnienia lekarskiego – w jego imieniu i na podstawie dokumentacji medycznej – pracowników placówek medycznych wykonujących zawód medyczny, czyli pielęgniarki, ratowników medycznych, sekretarki medyczne. Takie upoważnienie lekarz może wystawić na rok, po upływie 12 miesięcy będzie musiał wystawić kolejne. Lekarz może też w każdej chwili upoważnienie wycofać – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

ZUS prowadzi szkolenia asystentów medycznych z obsługi programu pozwalającego na wystawienie zwolnienia w sieci. – Nasi konsultanci kalendarze mają zapełnione po brzegi, więc na pewno szkolenia będą kontynuowane także w grudniu, gdy zaczną obowiązywać wyłącznie zwolnienia elektroniczne – zapewnia rzeczniczka.

Szkolenia prowadzone przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych są bezpłatne. Istnieje możliwość dołączenia do grupy w czasie zajęć organizowanych na terenie ZUS, a także zaproszenia szkoleniowca do szpitala lub przychodni i przeprowadzenie zajęć bezpośrednio na miejscu.