Koronawirus vs ministrowie zdrowia

W połowie czerwca w związku z kryzysem wywołanym SARS-CoV-2 swoje stanowisko stracił minister zdrowia Chile Jaime Manalich.

Foto: pixabay.com

Zrezygnował, bo krytykowano go, że nie radzi sobie z pandemią, a także za zatajanie przed opinią publiczną rzeczywistej, większej niż oficjalnie podawał, liczby zgonów spowodowanych COVID-19.

Natomiast w połowie kwietnia został zdymisjonowany minister zdrowia Brazylii Luiz Henrique Mandetta. Powodem dymisji był konflikt z prezydentem tego kraju Jairem Bolsonaro, który sprzeciwiał się wprowadzaniu obostrzeń proponowanych przez Mandettę.

Prezydent Brazylii twierdził, że ograniczenia są gorsze niż sam koronawirus, bo doprowadzą gospodarkę kraju do ruiny. Miejsce Luiza Mandetty zajął Nelson Teich, który jednak po niecałym miesiącu sprawowania urzędu sam zrezygnował z teki ministra zdrowia – również nie mógł porozumieć się z prezydentem.

Z kolei kilku szefów resortów zdrowia innych państw ma lub miało także osobisty problem spowodowany koronawirusem. Media co jakiś czas donoszą o zakażeniu SARS-CoV-2 niektórych ministrów zdrowia lub ich bliskich współpracowników. W kwietniu zakażeniu uległ Yaakov Litzman, który kierował resortem zdrowia Izraela od ponad dekady. Zdecydował, że nie wróci już na swój urząd.

17 maja br. oficjalnie zaprzysiężono nowy rząd jedności narodowej w Izraelu, a nowym ministrem zdrowia został Juli Jo’el Edelstein. Minister Zdrowia Ghany, Kwaku Agyeman Manu, zachorował na COVID-19 w połowie czerwca. Zakażony został także kazachski minister zdrowia Yelzhan Birtanov. Jego stan był na tyle poważny, że postanowił zrezygnować ze stanowiska.

Z kolei Satyendar Jain, minister zdrowia w narodowym terytorium stołecznym Delhi w Indiach, był z powodu zakażenia koronawirusem hospitalizowany, ale już wraca do zdrowia, podobnie jak wiceminister zdrowia Wielkiej Brytanii Nadine Dorries i wiceminister zdrowia Iranu Iraj Harirchi.