Najważniejsze cele Ośrodka Bioetyki NRL
Na grudniowym posiedzeniu Naczelnej Rady Lekarskiej powołano kierowników ośrodków na kolejną kadencję. Jaką wizję działania ma kierownik Ośrodka Bioetyki NRL dr hab. Marek Czarkowski?
Foto: Marta Jakubiak
To pana kolejna kadencja jako szefa. Czy należy się spodziewać zmian?
Zasady działania pozostają takie same, ale zmienią się priorytety, co jest związane z transformacją, którą przechodzą komisje bioetyczne w Polsce za sprawą obowiązującego rozporządzenia unijnego, dotyczącego badań klinicznych produktów leczniczych.
Nasz ośrodek musi działać, uwzględniając ruchy administracji państwowej. Czekamy na przepisy krajowe do tego rozporządzenia, które określą rolę izbowych komisji bioetycznych. Mam nadzieję, że te komisje będą nadal uczestniczyć w opiniowaniu badań klinicznych, gdyż planujemy szkolenia dla ich członków i pracowników. Prowadzimy i aktualizujemy listę wszystkich komisji bioetycznych w Polsce, do której lekarze mają dostęp poprzez naszą stronę internetową bioetyka.net.
Na co w tej kadencji będzie położony nacisk?
Przymierzamy się do przeprowadzenia badania ankietowego, które pozwoli ocenić, czy istnieje potrzeba korzystania z konsultacji etycznych w polskim społeczeństwie. Tego rodzaju badania prowadzimy od kilku miesięcy wśród lekarzy i jesteśmy na finiszu. Ale chcielibyśmy też poznać zdanie społeczeństwa na ten temat.
Czy ośrodek wychodzi z działalnością poza samorząd?
Na ostatniej Konferencji Komisji Bioetycznych w NIL przyjęliśmy zobowiązanie, że Ośrodek Bioetyki NRL przeprowadzi w tym roku szkolenie dla członków komisji bioetycznej z etyki badań ludzkiego materiału biologicznego. Współpracujemy z europejskimi i światowymi ośrodkami oraz instytucjami zajmującymi się zagadnieniami etycznymi i prawnymi związanymi z badaniami na ludziach, aby udostępniać wiedzę o polskich przepisach i stanowiskach oraz uczestniczyć w wymianie poglądów.
A jak pan postrzega polskie prawo regulujące bezpieczeństwo badań klinicznych?
Prawo dotyczące badań klinicznych produktów leczniczych w Polsce wymaga szybkich zmian. Dotąd nie dostosowano krajowych przepisów wykonawczych do obowiązującego unijnego rozporządzenia w sprawie badań klinicznych. Zmiany powinny być wprowadzone jak najszybciej.