NFZ bez zatwierdzonego planu finansowego. Ekspert ostrzega przed paraliżem
Minister zdrowia Izabela Leszczyna i prezes NFZ Filip Nowak jeszcze niedawno zapewniali, że publiczny system ochrony zdrowia może dobrze funkcjonować bez zatwierdzonego planu finansowego. Tymczasem eksperci obawiają się problemów.
Pod koniec 2024 r. Izabela Leszczyna mówiła, że brak podpisu ministra finansów Andrzeja Domańskiego pod planem finansowym NFZ w żaden sposób nie wpłynie na jego dotychczasowe funkcjonowanie. Jak wyjaśniała, mimo braku planu „Fundusz podpisuje umowy z przychodniami i szpitalami, a pacjentom udzielane są świadczenia”.
Leszczyna podkreślała, że minister finansów Andrzej Domański ma podpisać dokument wtedy, gdy zostaną do niego wprowadzone zmiany związane z dofinansowaniem Funduszu z budżetu. – Umówiłam się z ministrem finansów, że każde pieniądze, które pojawią się w budżecie, będą kierowane do NFZ. I wtedy będzie trzeba zmienić plan finansowy NFZ i wtedy minister finansów go podpisze – mówiła.
Eksperci nie do końca zgadzają się z podejściem szefowej resortu zdrowia. – Bez akceptacji planu nie można go zmienić, a więc np. nie można ani „dosypać” do budżetu NFZ dodatkowych środków, ani nawet przesunąć ewentualnych pieniędzy z funduszu zapasowego NFZ na wydatki bieżące. Nie można bowiem zmienić czegoś, czego nie ma – wyjaśnił w rozmowie z „Dziennik Gazeta Prawna” Wojciech Wiśniewski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Jak dodał, art. 124 ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych daje minister zdrowia możliwość samodzielnej publikacji planu w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia. – Pytanie, dlaczego minister Leszczyna tego nie zrobiła. Prawdopodobnie to kwestia odpowiedzialności, której szefowa resortu zdrowia nie chce wziąć wyłącznie na swoje barki – cytuje słowa Wojciecha Wiśniewskiego „Dziennik Gazeta Prawna”.
Zdaniem eksperta brak zatwierdzenia planu może doprowadzić do wystąpienia problemów w finansach zdrowotnych. Niewykluczone, że taka sytuacja będzie potencjalnym zagrożeniem dla stabilności systemu opieki zdrowotnej w naszym kraju.