3 listopada 2024

NIL komentuje decyzję prokuratury w sprawie STOP NOP

Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie komunikatu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepionkach STOP NOP sprzed kilku miesięcy.

Foto: pixabay.com

Uzasadnienie: „braku interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu występku prywatnoskargowego” – stwierdzono w postanowieniu.

Chodzi o sprawę wpisu zamieszczonego 16 października 2019 r. na portalu internetowym Facebook w ramach konta społecznościowego, którym dysponuje STOP NOP.

Zasugerowano w nim, jakoby lekarze anestezjolodzy w polskich placówkach służby zdrowia doprowadzali do śmierci pacjentów. W związku z tym prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja ze wszystkimi prezesami Okręgowych Rad Lekarskich złożyli do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w celu wszczęcia postępowania.

Do wpisu odniosła się wówczas Naczelna Rada Lekarska, stanowczo sprzeciwiając się w podjętym stanowisku „próbie bezpardonowego, karygodnego szkalowania lekarzy, podważania zasadności stosowanych metod leczniczych i zarazem straszenia pacjentów”. „Zgodnie z zapisami Kodeksu Etyki Lekarskiej, lekarz ma obowiązek służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu, według najlepszej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek” – czytamy w stanowisku Naczelnej Rady Lekarskiej przyjętym w październiku 2019 r.

Jak komentuje decyzję prokuratury Naczelna Izba Lekarska? „W opinii samorządu lekarskiego brak adekwatnej reakcji ze strony Prokuratury jest niezrozumiały – tego rodzaju treści są szkodliwe nie tylko dla środowiska medycznego, ale przede wszystkim dla pacjentów. Podważają zaufanie wobec lekarzy oraz wzbudzają obawy przed korzystaniem z opieki medycznej, co jest groźne dla stanu zdrowia obywateli” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej NIL.

Zdaniem samorządu lekarskiego to właśnie interes społeczny przemawia za tym, aby „karygodne zachowania”, które zostały zasygnalizowane prokuraturze, spotkały się z szybką i stanowczą reakcją właściwych organów państwa. „Lekceważenie hejterskich zachowań i pobłażliwość jedynie rozzuchwalają sprawców. Na to nie może być zgody” – czytamy na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej.