NIL: Premier nie znał skutków finansowych podwyżek dla polityków
Czy premier Mateusz Morawiecki, dokonując kontrasygnaty rozporządzenia prezydenta dotyczącego zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, nie znał jego skutków finansowych?
![](https://gazetalekarska.pl/wp-content/uploads/2021/08/premier-Mateusz-Morawiecki.jpg)
Niedawno prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja wystosował wnioski do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusza Kościńskiego o udostępnienie informacji o prognozowanym-przewidywanym całkowitym koszcie wzrostu wynagrodzeń wynikającym z rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 lipca 2021 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz.U. z 2021 r. poz. 1394) przypadającym na ten i przyszły rok.
Jak poinformowała Naczelna Izba Lekarska na swojej stronie internetowej, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów odniosła się do wniosku prezesa NRL o udostępnienie informacji publicznej dotyczącego kosztu podwyżek dla polityków.
„Odpowiedź jest zdumiewająca. Wynika z niej, że dokonując kontrasygnaty rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 lipca 2021 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, Premier RP nie znał jego skutków finansowych. W odpowiedzi czytamy, że Kancelaria nie dysponuje wyliczeniami przewidywanego całkowitego kosztu wzrostu wynagrodzeń wynikającego z ww. rozporządzenia i sugeruje zwrócenie się z pytaniami w tej sprawie do Ministerstwa Finansów” – informuje NIL.
„Sytuacja jest kuriozalna. Dokonując kontrasygnaty nie oceniono skutków finansowych podwyżek dla polityków” – ocenia Naczelna Izba Lekarska na swojej stronie internetowej, dodając, że przy niedawnej zmianie ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia oszacowano całkowity koszt zmian wynagrodzeń dla medyków. Wówczas „argumentowano, że budżetu państwa nie stać na więcej” – wskazuje samorząd lekarski.