Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej dla seniorów
W piątek, podczas III Narodowego Kongresu Żywieniowego, po raz pierwszy zaprezentowano Piramidę Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej dla osób w wieku starszym. Opracowali ją eksperci z Instytutu Żywności i Żywienia.
Foto: Mariusz Tomczak
– Trzeba nie tyle dodać lat do życia, co życia do lat – mówili eksperci podczas Narodowego Kongresu Żywieniowego, których w dniach 26-27 stycznia odbył się w Warszawie.
– Nie tylko chodzi o to, jak długo, ale jak będziemy żyli. Średnio przez 16 lat żyjemy z poważnymi chorobami z ograniczoną wydolnością, podczas gdy Japończycy zmagają się z dolegliwościami i ograniczeniami średnio przez 10 lat, mimo że żyją dłużej od Polaków – mówił prof. Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia.
Dwa lata temu Instytut Żywności i Żywienia opublikował nową Piramidę Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. U jej podstawy znalazły się różne formy aktywności fizycznej, a nie – tak jak wcześniej – konkretne artykuły spożywcze, natomiast produkty zbożowe zostały zdetronizowane przez warzywa i owoce.
– Przestrzeganie tylko zaleceń żywieniowych, bez odpowiedniej aktywności fizycznej, nie wystarczy. Obok żywienia ważna jest codzienna aktywność fizyczna – tłumaczył wówczas prof. Mirosław Jarosz w rozmowie z „Gazetą Lekarską” (cały wywiad tutaj).
Piramidę dla osób w wieku starszym opracowano po raz pierwszy. W porównaniu z wersji adresowanej w zasadzie do całej dorosłej populacji, w piramidzie dedykowanej tylko seniorom znalazły się pewne modyfikacje z uwagi na specyficzne potrzeby tej grupy i zmiany, jakie zachodzą w organizmie pod wpływem starzenia się.
– Piramida kierowana jest do osób w wieku starszym w celu zachowania dobrego stanu zdrowia. U wielu osób z chorobami przewlekłymi, takimi jak otyłość, cukrzyca typu 2, choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie czy osteoporoza, konieczna może być modyfikacja proponowanych zaleceń w porozumieniu z lekarzem i dietetykiem – tłumaczy prof. Mirosław Jarosz.
Piramida dla osób starszych oraz związane z nią zasady:
- przypominają o konieczności nawodnienia organizmu (należy pić 2 litry dziennie),
- informują o spożywaniu 3 dużych szklanek produktów mlecznych, przede wszystkim fermentowanych (kefir, maślanka czy jogurt), gdyż są one cennym źródłem wapnia,
- zalecają codzienną suplementację diety witaminą D (ekspozycja na słońce jest niewystarczająca nawet w znacznie bardziej „gorących” krajach niż Polska),
- zachęcają do aktywności fizycznej i umysłowej (nie należy izolować się społecznie),
- wprowadzają możliwość częściowego zastąpienia warzyw i owoców sokiem (m.in. z uwagi na problemy z przełykaniem i brak uzębienia u części seniorów).
Ruch ma fundamentalne znaczenie i, jak podkreślają eksperci, nawet gimnastyka na krześle czy w obrębie łóżka ma sens. Dieta seniora powinna być zbilansowana, posiłki zjadane regularnie 5 razy w ciągu dnia, należy wybierać produkty jak najmniej przetworzone, a zamiast czerwonego mięsa sięgać po drób i ryby, nie zapominając również o roślinach strączkowych. 5 razy dziennie trzeba spożywać warzywa i owoce, unikać cukru i niezdrowych przekąsek, a sól zastępować ziołami.
W czasie pierwszego dnia Narodowego Kongresu Żywieniowego lekarze (nie tylko geriatrzy), fizjolodzy i dietetycy z całego kraju omawiali problemy związane ze starzeniem się (m.in. wpływ żywienia na kondycję zdrowotną i metabolizm, środowiskowe i genetyczne podstawy długowieczności, interakcje suplementów diety z przyjmowanymi lekami, różne aspekty sarkopenii). W drugim dniu odbyły się debaty poświęcone problematyce żywienia i aktywności fizycznej osób starszych.
– Aby utrzymać zdrowie, potrzebne jest właściwe odżywanie oraz odpowiedni styl życia, a także szybkie wykrywanie osób, którym zagrażają możliwe do zwalczenia zagrożenia. Starzenie tylko w 25 proc. zależy od genów, a w 75 proc. od stylu życia – podkreśla prof. Mirosław Jarosz.
Starzenie się społeczeństwa i wydłużanie życia jest faktem. Obecnie w naszym kraju jest prawie 6 mln osób po 65. roku życia, za 20 lat będzie ich ok. 3 mln więcej. Z powodu niewłaściwego odżywiania i niskiego poziomu aktywności fizycznej wynika m.in. epidemia nadwagi i otyłości, które – jak mówi dyrektor IŻŻ – dotyczą ok. 70 proc. mężczyzn i ok. 55 proc. kobiet.