Prezes NFZ o finansowaniu stomatologii
29 lipca odbyło się spotkanie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej oraz lekarzy dentystów z p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzejem Jacyną. Polacy masowo cierpią na choroby przyzębia, ale w przyszłym roku dla Funduszu stomatologia nie będzie priorytetem, choć prezes Jacyna deklaruje zmianę podejścia. Kiedy to nastąpi?
Foto: Katarzyna Strzałkowska
Z analizy planów finansowych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że największy – blisko dwukrotny – wzrost kwoty zaplanowanej na świadczenia stomatologiczne nastąpił w latach 2003-2007. Wtedy fundusze przeznaczone na leczenie dentystyczne wzrosły z 708 mln zł w 2003 r. do 1,31 mld zł w 2007 r.
Kolejne dwa lata znów przyniosły znaczący wzrost środków – do blisko 1,97 mld zł w 2009 r. Od tamtej pory jest już tylko… gorzej. W XXI wieku ciągle nie udało się przekroczyć granicy 2 mld zł na finansowanie usług stomatologicznych. Jakie są szanse, by osiągnąć ten pułap w 2017 r.?
Projekt planu finansowego na przyszły rok z dnia 28 czerwca 2016 r., opracowany przez NFZ, zakłada wydatki rzędu 1,79 mld zł. Zęby 38 milionów Polaków mogą zatem liczyć w przyszłym roku na dodatkowe – w porównaniu z rokiem bieżącym – 9,4 mln zł.
Zmiana wręcz kosmetyczna, dająca niecałe 25 gr na osobę więcej niż w 2016 r. W sumie będzie to… 47,23 zł na osobę! Prezes NRL Maciej Hamankiewicz zapytał p.o. prezesa NFZ Andrzeja Jacynę, dlaczego kolejny rok nie przynosi realnego wzrostu nakładów na leczenie stomatologiczne ze środków publicznych. Padło również zapytanie, czy NFZ przewiduje w najbliższym czasie zwiększenie tej kwoty.
Jak odpowiedział prezes Jacyna w tym roku dokonywane są korekty dotyczące leczenia stomatologicznego dzieci. W 2017 r. są inne priorytety niż stomatologia, ale NFZ prowadzi prace, by sposób podejścia do stomatologii zmienić. Potrzeby społeczne w zakresie stomatologii niestety nie maleją. Wzrasta spożycie cukru (o czym mówimy na konferencji prasowej, Polacy masowo cierpią na choroby przyzębia. Według najnowszych badań na próchnicę cierpi 80 procent dzieci do 12. roku życia.
Samorząd lekarski wielokrotnie zwracał uwagę na konieczność zwiększenia środków finansowych na świadczenia stomatologiczne i ich poprawną wycenę. W 2003 r. lekarze i lekarze dentyści opracowali katalog kosztów podstawowych procedur stomatologicznych. W następnych latach opracowane zostały procedury waloryzacji cen, w związku w zmianami inflacyjnymi w gospodarce.
Wszystkie te dokumenty wyraźnie pokazywały zaniżanie przez ubezpieczyciela cen świadczeń. Opracowania były rokrocznie przesyłane do Centrali NFZ i do Ministerstwa Zdrowia. Nie wpłynęły jednak na poprawę sytuacji w stomatologii.
Środki na opiekę dentystyczną nie zmieniły się również wtedy, gdy poszerzono o dodatkowe procedury dla dzieci i młodzieży katalog świadczeń dostępnych w ramach ubezpieczenia. Tymczasem wzrastają oczekiwania pacjentów, wzrastają koszty utrzymania i wyposażenia gabinetów dentystycznych przy jednoczesnym zamrożeniu nakładów na stomatologię.
W grudniu 2015 r. NRL zaapelowała do nowo wybranego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła o prawidłową wycenę świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, w tym świadczeń stomatologicznych. Rezultaty? W 2016 r. wprowadzono współczynnik korygujący na świadczenia dla dzieci i młodzieży w wysokości 1,2.
Niestety zmianę tę, słuszną i postulowaną przez Prezydium NRL stanowiskiem z 17 czerwca 2016 r., wprowadzono bez zapewnienia dodatkowych środków finansowych. Jak zaznaczył prezes NFZ Andrzej Jacyna od początku reformy wprowadzanej kilkanaście lat temu tendencja jest taka, że na stomatologii w Polsce się oszczędza. Podkreślił, że ta dziedzina została wybrana kilkanaście lat temu jako ta, gdzie była prywatyzacja i było to wówczas akceptowalne, by część pokrywali pacjenci.
Zaznaczył, że czeka na rezultaty prac w Ministerstwie Zdrowia dotyczące dookreślenia koszyka MZ i są szanse, że budżet będzie ruchomy. Podkreślił, że w roku następnym będą wolne środki w drugiej połowie roku i w tym terminie można myśleć o zmianach. Dodał, że NFZ zauważył głosy samorządu dotyczące świadczeń dziecięcych i zdaje sobie sprawę, że może obecnie ustalony współczynnik to za mało, ale czeka na głosy w postaci twardych wyliczeń.
Tego samego dnia Prezydium NRL wystosowało apel do ministra zdrowia i prezesa NFZ o zwiększenie planu finansowego NFZ na 2017 r. w części dotyczącej wydatków na świadczenia opieki zdrowotnej z zakresu leczenia stomatologicznego.
„Zaplanowane, w kwocie 1 794 915 000 zł, wydatki na leczenie stomatologiczne ubezpieczonych stanowią zaledwie 2,49% całości budżetu NFZ, co oznacza, że w kolejnym roku dojdzie do zmniejszenia procentowego nakładu środków na opiekę stomatologiczną (…)”. Negatywne efekty prowadzonej przez NFZ polityki finansowania świadczeń stomatologicznych są już wyraźnie dostrzegalne w polskim społeczeństwie” – czytamy w apelu.
Jak zwraca uwagę Prezydium NRL, 80% polskich dzieci w wieku do lat 12 ma próchnicę, a 40% seniorów to osoby bezzębne. Stąd apeluje do szefa resortu zdrowia Konstantego Radziwiłła o zapewnienie odpowiedniego miejsca lecznictwu stomatologicznemu „w obliczu zapowiadanych głębokich strukturalnych reform w publicznej opiece zdrowotnej”.
Źródło: NIL