5 października 2024

Środowisko lekarskie pamięta o dr. Andrzeju Mielęckim

W tym roku mija 100. rocznica wybuchu II Powstania Śląskiego. Towarzyszą jej dwie inne rocznice ważne dla  Górnoślązaków – mija 81 lat od śmierci Wojciecha Korfantego i 100 lat od śmierci dr. Andrzeja Mielęckiego.

Foto: Śląski Urząd Marszałkowski

Pamiętają i nich także lekarze ze Śląska i Zagłębia.

17 sierpnia pod honorowym patronatem marszałka Województwa Śląskiego i przewodniczącego Sejmiku Województwa Śląskiego odbyły się uroczystości w ramach obchodów 100. rocznicy wybuchu II Powstania Śląskiego.

Śląska Izba Lekarska wraz Instytutem Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach była współgospodarzem okolicznościowego sympozjum, które zorganizowano w sali Sejmu Śląskiego. O roli II powstania śląskiego w czasie sympozjum mówił prof. Zygmunt Woźniczka, dyrektor Instytutu Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego, a jednocześnie wiceprzewodniczący Rady Programowej ODH ŚIL.

Sylwetkę dr. Andrzeja Mielęckiego (1864-1920) przybliżył dr Jacek Kozakiewicz, wiceprezes NRL i ORL w Katowicach, przewodniczący Rady Programowej ODH ŚIL, podkreślając, że był on jednym z najbardziej znanych działaczy narodowych Górnego Śląska na początku XX wieku i zaledwie jednym z trzech lekarzy Polaków spośród kilkudziesięciu pracujących wówczas w Katowicach. – Dr Andrzej Mielęcki był lekarzem wiernym zasadom Hippokratesa i przewodniej maksymie, iż dobro chorego jest najwyższym prawem – powiedział wiceprezes NRL.

II Powstanie Śląskie wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 r. w celu usunięcia z obszaru plebiscytowego niemieckich organów bezpieczeństwa oraz utworzenia mieszanej policji polsko-niemieckiej w oparciu o zasadę parytetu. Kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem walk, 17 sierpnia, w związku z doniesieniami z frontu wojny polsko-bolszewickiej w Katowicach doszło do zamieszek wywołanych przez Niemców, którzy krytycznie spoglądali na niepodległościowe aspiracje Polaków na Górnym Śląsku.

Na ulicy, przy której mieszkał dr Andrzej Mielęcki, francuscy żołnierze z czasie patrolowania miasta oddali strzały do niemieckich bojówek demolujących polskie sklepy. Padli zabici, byli ranni. Polski lekarz chciał udzielić potrzebującym pomocy, ale został zaatakowany przez niemieckich bojówkarzy, którzy rozpoznali w nim propolskiego działacza. Od wielu lat Mielęcki określany był przez Niemców jako „wielki polski agitator”, bo brał czynny udział w życiu oświatowym i gospodarczym miasta m.in. jako współzałożyciel i przewodniczący Towarzystwa Lekarzy Polaków na Górnym Śląsku, broniącego interesów lekarzy polskich. Doktora brutalnie skatowano, a ciało sprawcy wrzucili do rzeki. Tragiczna śmierć polskiego lekarza była jedną z przyczyn przyspieszających wybuch powstania, które okazało się sukcesem.


Do pobrania: wystąpienie dr. n. med. Jacka Kozakiewicza, wiceprezesa Naczelnej Rady Lekarskiej i Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach, w czasie uroczystego sympozjum w Sali Sejmu Śląskiego z okazji 100-lecia bohaterskiej śmierci dr. Andrzeja Mielęckiego i wybuchu II Powstania Śląskiego 17 sierpnia 2020 r.