Ustawa o jakości odrzucona przez Senat. Co teraz?
Senat odrzucił ustawę o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta – od dawna krytykuje ją m.in. Naczelna Izba Lekarska (NIL) i Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL).
W czwartek 13 lipca za odrzuceniem ustawy o jakości – jednej z najważniejszych regulacji przygotowanych przez Ministerstwo Zdrowia w ciągu ostatnich miesięcy – było 47 senatorów, przeciw 45, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz ustawa ponownie wróci do Sejmu.
Na to, że zabrakło w niej m.in. wskaźnika dotyczącego personelu medycznego – mimo że warunki pracy są kluczowym aspektem poprawy jakości w opiece zdrowotnej, a zła organizacja pracy może prowadzić do zdarzeń niepożądanych – zwracało uwagę Porozumienie Organizacji Lekarskich (POL), współtworzone m.in. przez NIL i OZZL.
Lekarze zawiedzeni
W ocenie POL brak wskaźnika dotyczącego personelu stanowi „znaczące niedopatrzenie”. „Warunki pracy personelu medycznego są kluczowym aspektem jakości w ochronie zdrowia, a zła organizacja pracy, nierówne traktowanie, przemęczenie i wypalenie zawodowe są jednymi z czynników prowadzących do zdarzeń niepożądanych” – podkreślono w stanowisku POL.
– Chcemy podnoszenia jakości opieki zdrowotnej, ale ustawa tylko fragmentarycznie dotyka tego zagadnienia – ocenia prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Łukasz Jankowski. W jego opinii regulacje prawne nie powinny prowadzić do tworzenia kolejnych obowiązków obciążających personel i placówki medyczne, a tak jest w tym przypadku.
Z kolei zdaniem wiceprezesa NRL Klaudiusz Komora planowane przepisy nie gwarantują wprowadzenia systemu opartego na jakości i zaufaniu, czego od dawna domaga się całe środowisko medyczne. – Ustawa o jakości niestety nie spełnia naszych oczekiwań – mówi.
W skrócie
Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta określa zasady funkcjonowania systemu jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwa pacjenta. Dotyczy wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, autoryzacji, akredytacji i rejestrów medycznych.
Jak czytamy w uzasadnieniu, ma poprawić skuteczność diagnostyki i leczenia dzięki systematyczną ocenę klinicznych wskaźników jakości, a także bezpieczeństwa i satysfakcji pacjenta poprzez rejestrowanie i monitorowanie zdarzeń niepożądanych. Efektem będzie porównywalność podmiotów udzielających świadczeń pod względem jakości i skuteczności oferowanej opieki.
Wprowadza także rozwiązania prawno-organizacyjne regulujące kwestie jakości, w tym obowiązek posiadania wewnętrznego systemu zarządzania jakością i monitorowania zdarzeń niepożądanych, co ma zapobiegać błędom medycznym. Ponadto wydłuża również okres ważności akredytacji do pięciu lat i tworzy system monitorowania wniosków o udzielanie akredytacji.