6 lipca 2024

Wena. Na szczęście!

Po raz trzynasty w krakowskim teatrze, tym razem Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej, wręczono nagrody Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Profesora Andrzeja Szczeklika.

Fot. Magda Rymarz

Statuetki akrobatów trafiły do zwycięzców w kategoriach: poezja, proza i student medycyny. Po raz pierwszy uroczystość połączono z galą konkursu dla osób z niepełnosprawnościami „Słowa, dobrze, że jesteście”.

Uroczystej gali towarzyszyły dwa koncerty. W pierwszej części wystąpili laureaci Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, organizowanego przez Fundację „Mimo Wszystko” Anny Dymnej – partnera konkursu. Publiczność usłyszała Klaudię Borczyk i Michała Ziomka. Po przerwie wystąpiła Kinga Rataj z zespołem, urzekając słuchaczy ekspresyjnymi wykonaniami fado.

W kategorii poezja zwyciężyła Barbara Rysz-Postawa („Rocznica”, „Ucieczka”). Drugie miejsca zajęła Joanna Czajkowska-Ślasko („Przestanek końcowy, pętla”). Trzecie lokaty przypadły ex aequo: Katarzynie Wieczorek („Metamorfozy”), Monice Szymczakowskiej („Anioł przed sklepem mięsnym”) i Kazimierzowi Pichlakowi („Tym razem”).

Konkurs prozy wygrała Katarzyna Wierzbicka („Najpiękniejsza pora roku”). Na drugim miejscu podium stanęła Ewa Gluza („Matka”), a na trzecim Katarzyna Kożuch-Sajdak („Bajki gabinetowe”) i Jacek Wróblewski („Kilka słów o tym, że zawsze warto się starać”). Laureatem nagrody studenckiej został Rafał Rawski („Cisza niedotykalna”).

Wszystkie prace „Medycyna Praktyczna” zebrała we wspólnym tomiku wraz z utworami konkursu dla osób z niepełnosprawnościami „Słowa, dobrze, że jesteście”. Sześć z nich przeczytali krakowscy aktorzy: Anna Radwan, Jacek Romanowski, Michał Badeński i Anna Dymna.

Krakowski salon na scenie pomieścił laureatów, wykonawców poezji, prozy i piosenki oraz jurorów, tocząc niespieszną rozmowę o sukcesach i porażkach w życiu i teatrze. Wstępem był fragment eseju Andrzeja Szczeklika o wężowym splocie wokół kaduceusza, który według wierzeń starożytnych Greków przynosił szczęście, niczym „talizman przeciw złym mocom”. Taka właśnie laska Hermesa od kilku tygodni w zastępstwie Eskulapowej ozdabia elektroniczne prawo wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty w aplikacji mObywatel.

Czternasta Wena zawita do Krakowa wiosną przyszłego roku. Ciekawe, komu dopisze szczęście.

Jarosław Wanecki, Ośrodek Kultury i Dziedzictwa Historycznego Naczelnej Izby Lekarskiej