Większe uprawnienia Rzecznika Praw Pacjenta. Surowo ukarze szarlatanów
Praktyki pseudomedyczne będą zakazane jako działalność wysoce szkodliwa dla zdrowia – zakłada projekt, który ukazał się w wykazie prac rządu. Umożliwi on Rzecznikowi Praw Pacjenta m.in. nakładanie kar na szarlatanów.

10 marca w wykazie prac Rady Ministrów ukazał się projekt Ministerstwa Zdrowia, który dotyczy zmian w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (RPP) oraz w ustawie o systemie powiadamiania ratunkowego. Resort planuje rozszerzyć uprawnienia Rzecznika, który poza prowadzeniem postępowań w sprawach praktyk pseudomedycznych, będzie mógł też nakładać kary finansowe, jeśli uzna, że stosowana praktyka narusza zbiorowe prawa pacjenta. Kary będą wyższe niż obecnie (500 tys. zł) i mają wynieść nawet 1 mln zł.
Nowa kompetencja RPP
Nową kompetencją RPP będzie prawo wydawania tzw. ostrzeżeń publicznych, jeśli strona postępowania dopuszcza się praktyki zagrażającej życiu lub zdrowiu pacjentów lub powoduje inne niekorzystne skutki dla szerokiego kręgu pacjentów. Podobne uprawnienie, choć w zakresie konkurencji i praw konsumentów, ma Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – to na nim jest wzorowana propozycja przepisu.
Nałożenie kary pieniężnej za „recydywę”
RPP na potrzeby wszczynania kolejnego postępowania będzie mógł nałożyć karę pieniężną za „recydywę”, czyli wtedy, gdy dany podmiot ponownie zacznie stosować praktyki naruszające zbiorowe prawa pacjenta. W lutym tego roku w czasie posiedzenia Komisji Zdrowia w Sejmie, Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec tłumaczył, że trwają intensywne prace nad poszerzeniem jego kompetencji. – Zmiany zakładają, że będę mógł wystąpić w sprawie praktyk pseudomedycznych i od razu nałożyć karę finansową do miliona złotych wobec danego podmiotu lub konkretnej osoby fizycznej – podkreślił.
Praktyka pseudomedyczna to dezinformacja
Jak podkreśla resort zdrowia, w ramach regulowanej działalności leczniczej, powinny być udzielane wyłącznie świadczenia odpowiadające aktualnej wiedzy medycznej. Zgodnie z projektowanymi przepisami, praktyką pseudomedyczną będzie prowadzenie działalności medycznej bez uzyskania wpisu do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą. To jeszcze nie wszystko, bo praktyką pseudomedyczną będzie również medyczna dezinformacja. W projekcie mowa jest o uzyskiwaniu z niej korzyści majątkowych i osobistych oraz rozpowszechnianiu jej publicznie.