Art. 61 KEL widziany z wielu perspektyw
„Lekarz urzędu państwowego, samorządowego lub jakiejkolwiek instytucji publicznej lub prywatnej powinien rzetelnie wypełniać zobowiązania zaciągnięte wobec tych instytucji; jednak lekarz nie powinien spełniać poleceń pracodawcy sprzecznych z zasadami etyki i deontologii lekarskiej” (Art. 61 KEL).
Foto: Marta Jakubiak
W środowisku medycznym szerokim echem odbił się panel dyskusyjny zorganizowany w styczniu przez Śląską Izbę Lekarską, w czasie którego dyskutowano nad interpretacją i stosowaniem art. 61 KEL. Sprawa była omawiana również na forum Naczelnej Rady Lekarskiej, w Naczelnym Sądzie Lekarskim oraz w środowisku Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, a także Rzecznika Praw Lekarza.
– Kodeks Etyki Lekarskiej, mimo iż zawiera znacznie mniej stron niż podobny kodeks przedwojenny, jest wystarczającą wartością. Za fundamentalną uznaję walkę o autonomię zawodu lekarza, bo to konieczne do wykonywania zawodu zaufania publicznego. Autonomia rozumiana jako postępowanie na podstawie wiedzy, doświadczenia i sumienia – mówił podczas wystąpienia podsumowującego Jacek Kozakiewicz, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach.
A oto kilka cytatów z wypowiedzi panelistów zabierających głos w debacie.
Marta Jakubiak
„Lekarz i adwokat – podobieństwa i różnice w myśl Art. 61 KEL oraz Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu”
Mecenas Roman Kusz, wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach:
- „Zarówno lekarz, jaki i adwokat to zawody wolne. Różnica prawna polega na tym, że lekarz wykonuje swój zawód w bardzo różnych formach – może być zatrudniony na umowę o pracę, w oparciu o umowę cywilnoprawną, może także wykonywać praktykę zawodową samodzielnie. Jeżeli jest pracodawca czy zleceniodawca, to ta wolność jest trochę ograniczona.
„Art. 61 Kodeksu Etyki Lekarskiej – konieczność zmiany czy uchylenia”
Mecenas Ryszard Ostrowski, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Katowicach:
- „Lekarze są zobowiązani do przestrzegania dwóch systemów norm – zarówno norm etyki lekarskiej, jak i norm prawnych. Nie można jednak postawić znaku równości między prawem a moralnością. Nie każde zachowanie nieetyczne musi jednocześnie naruszać normy prawne”.
- „Obecny zapis Art. 61 KEL jest wysoce niedoskonały, biorąc pod uwagę możliwość różnej jego interpretacji. Wyjścia są dwa: spróbować pokusić się o doprecyzowanie tego artykułu albo usunąć go, co de facto będzie powodowało aktualny stan rzeczy, czyli konieczność przestrzegania KEL. Brak instytucji „zawieszenia” powoduje sytuację taką, że lekarz wykonujący inne funkcje w dalszym ciągu lekarzem pozostaje i KEL stosować musi”.
„Disputare necesse est”
Andrzej Wojnar, przewodniczący Komisji Etyki Lekarskiej NRL:
- „Art. 61 jest dobrze, w miarę precyzyjnie skonstruowany. Funkcjonuje i nie trzeba go zmieniać, a w życiu i tak trzeba podchodzić indywidualnie do każdej sprawy”.
- „Wszyscy lekarze z mocy ustawy są członkami Izby Lekarskiej i zobowiązani są do przestrzegania KEL. Lekarz powinien przede wszystkim pamiętać o największym nakazie etycznym, czyli dobru chorego – słynne „Salus aegroti” i nie powinien spełniać poleceń pracodawcy sprzecznych z zasadami etyki i deontologii lekarskiej, ale zgodnie z sumieniem i współczesną wiedzą medyczną – art. 4 KEL; niezależnie od mechanizmów rynkowych, nacisków społecznych i wymagań administracyjnych – art. 2 pkt. 2 KEL”.
- „W dyskusjach, przy ocenach nie dzielmy lekarzy na dobrych i złych – bądźmy wyrozumiali i tolerancyjni. Oczywiście do pewnych granic. Z drugiej strony mamy uregulowania prawne i KEL, który jak potwierdził Trybunał Konstytucyjny w ostatnim wyroku, jest elementem porządku prawnego na mocy art. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty”.
Na podstawie: materiałów prasowych Działu Informacyjno-Prasowego Śląskiej Izby Lekarskiej, oprac. przez Annę Tabakę-Makuchowską
Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 3/2016
„Ignorantia iuris nocet” (łac. nieznajomość prawa szkodzi) – to jedna z podstawowych zasad prawa, pokrewna do „Ignorantia legis non excusat” (łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Nawet jeśli nie interesuje cię prawo medyczne, warto regularnie śledzić dział Prawo w portalu „Gazety Lekarskiej”. Znajdziesz tu przydatne informacje o ważnych przepisach w ochronie zdrowia – zarówno już obowiązujących, jak i dopiero planowanych.