Pierwszy łańcuchowy przeszczep nerek od A do Z
To wielki sukces naszych lekarzy! Przedwczoraj, 23 czerwca, zespół specjalistów Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie przeprowadził pierwsze w Polsce przeszczepienie łańcuchowe nerek u 3 par pacjentów. Operację pobrania nerek i ich przeszczepienia wykonali: prof. Andrzej Chmura, prof. Artur Kwiatkowski oraz dr Rafał Kieszek.
Łańcuchowe przeszczepienie nerek to nowoczesny system transplantacji znany i prowadzony na świecie od ponad 10 lat, polegający na tym, że przynajmniej trzy pary dawca-biorca „wymieniają się” nerkami, w przypadku, gdy bezpośrednie przeszczepienie w parach jest niemożliwe z uwagi na niezgodność grup krwi lub niekompatybilność immunologiczną.
Tego rodzaju przeszczepienie pozwala pobrać nerki od wszystkich trzech dawców i przeszczepić każdą z nich „nieswojemu” biorcy, osiągając w efekcie trzy przeszczepienia nerek od żywego dawcy. To także wspaniała alternatywa dla chorych, pozwalająca skrócić czas oczekiwania na organ i umożliwiająca transplantację nerek pomimo niezgodności w parach.
Zaczęło się w Korei
Idea tego rodzaju przeszczepień zrodziła się pod koniec lat 80. XX wieku w USA. Jej pomysłodawcą był dr Felix T. Rapaport ze Stony Brook University. Pierwsze takie przeszczepienie wykonano w Korei Południowej w 1991 roku, natomiast programy przeszczepień łańcuchowych działają na świecie od około 10 lat i obecnie stanowią ok. 10% wszystkich przeszczepów nerek. Ten rodzaj transplantacji realizują już: Holandia, Norwegia, Szwajcaria, Wielka Brytania, Czechy, Stany Zjednoczone, Australia, Kanada. 23 czerwca do tego grona dołączyła również Polska.
– Kiedy z pomocą zespołu immunologów oraz dzięki specjalnemu programowi komputerowemu dopasowaliśmy osoby do przeszczepienia łańcuchowego wiedzieliśmy, że mamy szansę na kolejny przełom w polskiej transplantologii. Od kilku lat przygotowywaliśmy się do wykonania przeszczepienia łańcuchowego, obserwując sukcesy lekarzy m.in. ze Stanów Zjednoczonych. Ten rodzaj przeszczepienia to szansa dla wszystkich tych, którzy ze względu na niezgodność tkankową, nie mogą otrzymać nerki od bliskiej osoby. Możemy powiedzieć, że zgodnie z najwyższymi standardami możliwość przeszczepów tego typu, daliśmy również polskim pacjentom – mówi prof. dr hab. n. med. Andrzej Chmura, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie.
– Spełniamy europejskie i światowe normy – potwierdza prof. dr hab. n. med. Artur Kwiatkowski, kierownik Programu „Żywy Dawca Nerki” w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie. – Realizując przeszczepienie łańcuchowe, dołączyliśmy do innych wiodących ośrodków transplantacyjnych na świecie wykonujących tego rodzaju operacje. Dzięki stworzeniu unikalnego interdyscyplinarnego zespołu specjalistów jesteśmy w stanie sprostać takim wyzwaniom. To wielki krok w polskiej transplantologii – dodaje prof. dr hab. n. med. Artur Kwiatkowski.
Wymiana nerek u 3 par
Podczas pierwszej operacji przeszczepienia łańcuchowego Zespół Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej wykonał zabiegi pobrania i przeszczepienia nerki pomiędzy trzema parami pacjentów jednoczasowo. Dawcami nerek byli: syn, który ze względów immunologicznych nie mógł oddać nerki swojej dializowanej matce, mąż, który również ze względów immunologicznych nie miał możliwości ofiarowania narządu swojej dializowanej żonie oraz siostra, która z powodu niezgodności grup krwi nie mogła pomóc swojemu choremu bratu.
– Brat czekał na przeszczepienie nerki, ja niestety nie mogłam oddać mu swojej nerki z powodu niezgodności, ale gdy dowiedzieliśmy się o programie Żywy Dawca Nerki, bez wahania wzięliśmy w nim udział. Dzięki niemu zrodziła się ogromna szansa na normalne życie, przede wszystkim dla mojego brata, ale też dla naszej rodziny. Jestem szczęśliwa, że mój brat nie będzie się musiał dializować, a jego nowa nerka pozwoli mu na powrót do zdrowia – mówi pani Jolanta, która odda swoją nerkę biorcy z innej pary.
Żywy dawca nerki
Katedra i Klinika Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie stworzyła zespół interdyscyplinarny, złożony ze specjalistów wielu dziedzin, w skład którego wchodzą: chirurdzy, interniści, nefrolodzy, transplantolodzy, immunolodzy, anestezjolodzy, radiolodzy, kardiolodzy, urolodzy, psycholog oraz koordynator żywego dawcy. Zabiegi pobrania nerki wykonuje się nowoczesną metodą małoinwazyjną: laparoskopia zewnątrzotrzewnowa z ręczną asystą w technice 3D.
– Zespół realizujący program „Żywy Dawca Nerki” to wybitni specjaliści w swoich dziedzinach. Kwalifikację dawców do przeszczepienia nerki przeprowadziły panie dr n. med. Jolanta Gozdowska i dr Marta Serwańska-Świętek, specjalistki nefrologii i transplantologii klinicznej. Opiekę nefrologiczną sprawuje także w zespole dr Dorota Zygier. Zespół immunologów pod kierunkiem prof. Marii Nowaczyk czuwał nad doborem immunologicznym pacjentów, a dr n. hum. Mateusz Zatorski z Uniwersytetu SWPS, współpracujący z nami od wielu lat psycholog, konsultuje wszystkie nasze potencjalne pary dawca-biorca. Dr hab. n. med. Janusz Trzebicki kieruje zespołem anestezjologów, a dr n. med. Piotr Palczewski i dr Katarzyna Sułkowska to doskonali radiolodzy, którzy wykonują badania obrazowe u dawców i informują nas o układzie naczyniowym nerek. Ostatnio dołączyli do zespołu dr Anna Kornakiewicz i Piotr Dworczak, współpracujący z profesorem Alvinem Rothem, laureatem Nagrody Nobla, którzy stworzyli specjalny program komputerowy doboru pacjentów. Ten sukces to efekt pracy, zaangażowania i pasji wielu ludzi – mówi prof. dr hab. n. med. Artur Kwiatkowski.
W ramach realizowanego w klinice programu „Żywy Dawca Nerki” rozwijane są przeszczepienia nerek od żywych dawców w systemie wymiany par i przeszczepienia krzyżowe. Operacja przeszczepienia łańcuchowego poszerza zakres możliwości pomocy pacjentom, daje szansę na zwiększenie liczby transplantacji i uratowania im zdrowia i życia. Warunkiem prowadzenia tego typu zabiegów jest zebranie jak największej liczby par dawca-biorca, którzy są ze sobą niekompatybilni. Zostają dopasowani dzięki pracy immunologów i przy użyciu specjalnego programu komputerowego.
– Od kilku lat wdrażamy projekt „Żywy Dawca Nerki”, dzięki któremu stworzyliśmy największą w Polsce bazę par dawca-biorca kwalifikowanych do operacji, z niekompatybilną grupą krwi lub niezgodnych immunologicznie. Dzięki takiej bazie nasi pacjenci mają większą szansę na znalezienie odpowiedniego dla siebie dawcy. Choć odsetek przeszczepień nerek od żywych dawców w Polsce (ok. 6%) nadal znacznie odbiega od wiodących krajów Europy i Świata (ponad 40 %), głęboko wierzymy, że uda nam się to zmienić i w przyszłości przeszczepienia od żywych dawców staną się standardem również w Polsce. Ważne jest, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o takiej możliwości leczenia – mówi dr n. med. Rafał Kieszek, chirurg transplantolog, realizator programu „Żywy Dawca Nerki” w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie.
Skuteczna metoda leczenia
Przeszczepienie nerki od żywego dawcy jest najskuteczniejszą metodą leczenia pacjentów cierpiących na schyłkową niewydolność nerek. Nerki przeszczepione od żywego dawcy działają średnio 15 lat, czyli około 5 lat dłużej w porównaniu z przeszczepem od dawcy zmarłego. Wynika to z krótszego czasu niedokrwienia nerki, który trwa średnio poniżej 1 godziny, a nie ok. 30 godzin jak w przypadku dawcy zmarłego. Przeszczepienie od dawcy żywego jest poza tym jedyną szansą na skrócenie okresu oczekiwania na narząd, ograniczenie powikłań związanych z chorobą i leczeniem dializami, które nie są w stanie w pełni zastąpić prawidłowo funkcjonującej nerki.
– W Polsce blisko 1000 pacjentów rocznie oczekuje na przeszczepienie nerki, a każdego roku na liście oczekujących umiera około 50 osób, które można byłoby uratować, gdyby był dla nich dostępny narząd do przeszczepienia. Oddanie nerki jest przy prawidłowej kwalifikacji bezpieczne dla dawcy i nie powoduje negatywnych konsekwencji dla jego zdrowia. Przeszczepienie nerki od żywego dawcy pozwala uratować życie większej liczbie pacjentów i jest zdecydowanie najkorzystniejszą formą pomocy choremu z niewydolnością nerek – podkreśla mgr Aleksandra Tomaszek, regionalny koordynator transplantacyjny programu „Żywy Dawca Nerki” w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie.
Koordynatorzy programu w ramach swojej działalności organizują spotkania, podczas których wyjaśniana jest procedura transplantacyjna – przybliżane są zagadnienia związane z pobraniem nerki od osoby żyjącej, przedstawiane są zarówno zagrożenia, jak i korzyści związane z operacją. Pomagają pacjentom zainicjować i podjąć temat transplantacji w kręgu najbliższych, towarzyszą parom dawca-biorca przez wszystkie etapy procesu kwalifikacji oraz w okresie pooperacyjnym. W Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie dawca i biorca pozostają bezterminowo pod opieką specjalistów. W procesie transplantacji bardzo ważne jest wsparcie psychologiczne dla pacjentów. Wszyscy dawcy przed operacją przeszczepienia łańcuchowego spotykali się z psychologiem, który oceniał, czy ich decyzja o oddaniu nerki jest świadoma i dobrowolna.
– Sprawdzaliśmy, czy ten wybór wynika z chęci niesienia pomocy innemu człowiekowi i czy nie jest podyktowany naciskami rodziny, presją otoczenia – wyjaśnia dr n. hum. Mateusz Zatorski z Katedry Psychologii Klinicznej Uniwersytetu SWPS w Poznaniu. – To bardzo ważne. Badania psychologiczne i praktyka kliniczna potwierdzają, że świadomy dawca ma większą szansę na pozytywne przejście przez procedury medyczne związane z zabiegiem. Dawca ma nie tylko możliwość przetrwania i regeneracji, ale przede wszystkim może wynieść psychiczne korzyści z bycia dawcą. Zmierzamy do zmiany mentalności o dawstwie altruistycznym, wypracowania odpowiednich procedur i wzorców możliwych do wdrożenia w Polsce – podkreśla dr Zatorski.
Przeszczepy a prawo
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o transplantacjach, pobranie komórek, tkanek lub narządu od żywego dawcy na rzecz osoby niebędącej krewnym w linii prostej, rodzeństwem, osobą przysposobioną lub małżonkiem, wymaga zgody sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu dawcy, wydanego w postępowaniu nieprocesowym, po wysłuchaniu wnioskodawcy oraz po zapoznaniu się z opinią Komisji Etycznej Krajowej Rady Transplantacyjnej.
Sąd wszczyna postępowanie na wniosek kandydata na dawcę. Polskie prawo nie pozwala na pobranie i przeszczepienie nerki od dawcy altruistycznego. Ustawa dopuszcza możliwości przekazania narządów osobie niespokrewnionej tylko w wypadku „szczególnych względów osobistych”. Tak było zarówno w przypadku przeszczepienia łańcuchowego, jak i przeszczepienia krzyżowego, które odbyło się 10 lutego br. w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie.
Katedra i Klinika Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego od 2006 roku kierowana przez prof. dr hab. n. med. Andrzeja Chmurę, od kilku lat jest najaktywniejszym ośrodkiem transplantacyjnym w Polsce. W 2014 roku w klinice przeprowadzono 236 transplantacji, co daje największą liczbę tego rodzaju operacji nie tylko w historii kliniki i całego kraju, ale stawia klinikę wśród najbardziej aktywnych ośrodków transplantacyjnych w Europie i na świecie.
W klinice wykonuje się przeszczepienia nerek od dawców zmarłych i od dawców żywych, przeszczepienia wątroby, trzustek i wysepek trzustkowych. Wykonywanie tak różnorodnych zabiegów jest możliwe dzięki zespołom nadzorującym poszczególne programy transplantacyjne. Zespół Kliniki może pochwalić się największym w kraju doświadczeniem w przeszczepianiu nerek od żywych dawców – w ostatnich latach ponad 40% tego typu operacji w Polsce wykonywanych jest w Szpitalu Klinicznym Dzieciątka Jezus w Warszawie.
Więcej o sukcesach transplantologów z Polski i zagranicy, ich codziennej pracy oraz o wyzwaniach stojących przed transplantologią w XXI wieku piszemy tutaj.