11 grudnia 2024

Koronawirus na świecie. Kryzys w kraju długiej, białej chmury

Wielu Nowozelandczyków zostało pozbawionych opieki dentystycznej z powodu ograniczeń COVID-19.

Welington (stolica Nowej Zelandii). Foto: pixabay.com

Stomatolodzy ostrzegają przed kryzysem, który nadchodzi.

22 kwietnia Nowozelandzkie Stowarzyszenie Stomatologiczne (NZDA) poinformowało Komitet Reakcji Epidemicznej, że jest „skrajna niepewność” co do tego, jak powinno wyglądać leczenie stomatologiczne.

Aotearoa, bo tak nazywana jest Nowa Zelandia, w języku maoryskim oznacza „kraj długiej, białej chmury”.

Od czasu wprowadzenia  ograniczeń, czyli od 26 marca, ok. 400 tys. pacjentów odwołało wizyty. – Kryzys zdrowia publicznego zbliża się wielkimi krokami. Jedna na osiem praktyk już zwolniła pracowników, a niemal 45 proc. jest zmuszonych do rozważenia takiego kroku – ostrzega przewodnicząca NZDA dr Katie Ayers.

– Obecnie nie wiadomo, kiedy gabinety dentystyczne będą mogły zostać ponownie otwarte, a ponad 10 tys. pracowników zostało bez pracy – podała. Ayers zwróciła uwagę, w jak tragicznej sytuacji znaleźli się przedstawiciele tego zawodu, podkreślając brak wsparcia ze strony rządu i praktycznie brak dostępnych środków ochrony osobistej.