16 lipca 2025

Leczenie ran: nie tylko opatrunek

Leczenie ran wymaga aktualnej wiedzy i praktycznych umiejętności. O tym, co powinien wiedzieć lekarz POZ i jak zmieniają się standardy postępowania, mówi mgr Sylwia Rogowska, specjalistka pielęgniarstwa i opieki paliatywnej, prowadząca Gabinet Leczenia Ran w Koninie, w rozmowie z Lucyną Krysiak.

Fot. arch. prywatne

W lipcu i w sierpniu COBIK NIL organizuje webinary dla lekarzy POZ dotyczące zasad postępowania z ranami ostrymi, oparzeniami słonecznymi, ranami przewlekłymi oraz operacyjnymi. Cieszą się one zainteresowaniem?

Wiedza na temat leczenia ran wśród lekarzy ma zazwyczaj charakter akademicki, dlatego trzeba ją stale poszerzać, weryfikować i aktualizować. W tej dziedzinie bardzo wiele się zmienia. Tego rodzaju szkolenia dla lekarzy POZ prowadziłam już wcześniej w różnych miejscach i zawsze wzbudzały one ogromne zainteresowanie. Byłam pozytywnie zaskoczona przygotowaniem uczestników – zadawali wiele konkretnych pytań.

Opracowywane są nowe wytyczne, pojawiają się nowe preparaty, opatrunki i trzeba o tym nie tylko informować, ale też uczyć, jak je stosować w praktyce. Rodzajów ran jest wiele i antyseptyki należy dobierać pod kątem ich etiologii – inne będą odpowiednie do ran pourazowych, inne do pooperacyjnych czy oparzeniowych. Oprócz ran pooperacyjnych i ginekologicznych mamy także rany będące wynikiem leczenia onkologicznego, np. po radioterapii, rany oparzeniowe, odleżynowe, rany w przebiegu cukrzycowej choroby stóp, przetoki…

Dziś nie wystarczy już aseptyczny gazik – suchy czy mokry – trzeba wiedzieć, jaki konkretny opatrunek zastosować i czy nie wchodzi on w interakcje z innymi opatrunkami, np. zawierającymi srebro czy jod. Także żele stosowane do leczenia ran różnią się od siebie – i również w tym przypadku niezbędna jest wiedza, który z nich wybrać w zależności od rodzaju rany i jej stanu.

Dlaczego tak duży nacisk kładzie się na umiejętności praktyczne w leczeniu ran?

W naszych szkoleniach chodzi nie tylko o to, by uczestnicy wysłuchali wykładów – choć i to jest ważne, również z punktu widzenia uzyskiwania punktów edukacyjnych – ale przede wszystkim o to, aby pacjent mógł uzyskać konkretną pomoc, niezależnie od tego, gdzie się znajduje.

Chcemy, by lekarz nie tylko wiedział, czym ranę zaopatrzyć, ale też umiał to zrobić. To przekłada się na realną pomoc – zarówno w nagłych przypadkach, jak i w leczeniu ran przewlekłych. Pomocny w tym jest m.in. projekt „Rany pod kontrolą”, skierowany nie tylko do lekarzy i pielęgniarek, ale także farmaceutów – a więc mający szeroki zasięg.

Jego celem jest jak najszybsze udzielenie pomocy pacjentowi, zanim trafi on do poradni specjalistycznej, w której zwykle trzeba długo czekać na wizytę. W sytuacjach, kiedy pacjent jest daleko od domu, możliwość uzyskania pomocy od farmaceuty, pielęgniarki czy lekarza POZ bywa zbawienna. Ale taka pomoc musi być poprzedzona właściwą oceną. Umiejętności praktyczne są tu kluczowe.

Czy sezon urlopowy jest szczególnie trudny dla leczenia ran?

Wakacje i wysokie temperatury sprzyjają urazom, pokąsaniom, oparzeniom słonecznym. Dodatkowo, ciepło i wilgoć przyspieszają rozwój biofilmu w ranach, co prowadzi do zaostrzeń w przebiegu ran przewlekłych, takich jak np. owrzodzenia żylne czy przetoki. Takie przypadki będą wymagały szczególnego postępowania. Pacjent z raną może w sezonie urlopowym trafić do lekarza POZ poza miejscem swojego zamieszkania.

Kiedyś lekarze podstawowej opieki zdrowotnej mieli do czynienia z ranami wybiórczymi, dziś muszą mierzyć się z pełnym przekrojem przypadków – od drobnych skaleczeń po skomplikowane rany przewlekłe. Podstawą postępowania w antyseptyce są wytyczne opracowane przez profesora Kramera i Polskie Towarzystwo Leczenia Ran, ale dziedzina ta dynamicznie się rozwija. Stale doskonalone są metody, materiały i opatrunki, które dobieramy w zależności od rodzaju rany, jej głębokości i wysięku.

Oferta rynkowa, jeśli chodzi o opatrunki, jest bardzo szeroka. Zachęcam lekarzy POZ do korzystania ze sprzętu, który staje się coraz bardziej dostępny i który może wspomagać leczenie ran. Mam tu na myśli ozon stomatologiczny, laser, zimną plazmę czy urządzenia do pomiaru ABI. Narzędzia te pozwalają ocenić, co dzieje się nie tylko w obrębie rany, ale także poza nią – i dzięki temu są doskonałym wsparciem w podejmowaniu trafnych decyzji terapeutycznych.

Webinary organizowane są we współpracy z OPPM Technomed

Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 7-8/2025