22 listopada 2024

Lekarze z krainy tysiąca jezior

Warmińsko-Mazurska Izba Lekarska w Olsztynie liczy 3615 lekarzy oraz lekarzy dentystów. Choć liczebnie zalicza się do średnich, obejmuje swoją działalnością rozległy obszar województwa warmińsko-mazurskiego, z wyłączeniem powiatów braniewskiego i elbląskiego. Można więc powiedzieć, że średnia jest tylko z nazwy.

Foto: Archiwum WMIL

Trudno doszukiwać się tutaj przedwojennych tradycji samorządowych (część ziem należała do Polski, część do Prus), jednak jest kilka postaci, których pamięć się kultywuje. Do nich zalicza się Florian Piotrowski, który po wojnie przyjechał z Wilna do Olsztyna i zorganizował kolejową służbę zdrowia. Był jednym z pierwszych lekarzy, którzy w tym mieście postawili swoją stopę.

– Jest wiele wyzwań, z którymi samorząd lekarski musi się zmierzyć. Do najważniejszych zaliczyłbym konieczność zachowania spójności środowiska lekarskiego w obliczu postępującej komercjalizacji zawodu – mówi Marek Zabłocki, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Lekarskiej w Olsztynie.

W 2001 roku została zakończona budowa siedziby izby. – Jest to dla nas doskonała baza dydaktyczna, dzięki czemu możliwa stała się ścisła współpraca z towarzystwami naukowymi regionu, a także z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w zakresie kształcenia ustawicznego lekarzy – przekonuje prezes.

Marek Zabłocki dodaje, że nadanie siedzibie nazwy Dom Lekarza było celowe, ponieważ jest to miejsce spotkań nie tylko szkoleniowo-naukowych, ale swoiste centrum intelektualno-kulturalne. Największą miłością lekarzy z Warmii i Mazur są jednak sporty wodne. W połowie lat 90. nieżyjący już Włodzimierz Lipecki wraz z kolegami rozpoczął organizację regat żeglarskich.

Cały artykuł Lucyny Krysiak w najnowszym wydaniu „Gazety Lekarskiej Premium”