Marsz Milczenia Medyków (70 zdjęć)

W sobotę 10 maja w czasie Marszu Milczenia Medyków oddano hołd dr. Tomaszowi Soleckiemu, który został zamordowany przez pacjenta. To był też protest przeciwko rosnącej agresji wobec pracowników ochrony zdrowia.

– Dwanaście dni temu całym środowiskiem medycznym wstrząsnęła informacja o śmierci lekarza Tomasza Soleckiego, brutalnie zamordowanego podczas wykonywania swojej pracy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Nie jest to jednak jedyny taki akt agresji wobec personelu medycznego. Takich sytuacji jest wiele. Większość z nas doświadcza agresji swojej pracy – powiedział Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów, który odczytał oświadczenie w imieniu całego środowiska medycznego na początku marszu.

Uczestnicy wyruszyli sprzed Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya w Warszawie pod gmach resortu zdrowia, gdzie przekazali minister Izabeli Leszczynie postulaty dotyczące poprawy bezpieczeństwa w czasie pracy. – Z pieczołowitością i z należnym szacunkiem przyjmuję dzisiaj państwa i oczywiście będziemy analizować wszystkie postulaty, które składacie dzisiaj na moje ręce – powiedziała minister Leszczyna. Marsz został zorganizowany przez Naczelną Izbę Lekarską, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy i inne organizacje zrzeszające przedstawicieli zawodów medycznych.