Nefroproblem narasta z upływem czasu
Te wyniki mogą zaskoczyć: pacjenci z chorymi nerkami są wyjątkowo trudni do leczenia – podaje „JAMA Network Open”.
Foto: pixabay.com
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Kanady objęło 2,5 mln osób.
Okazało się, że najbardziej skomplikowane leczenie dotyczyło podopiecznych nefrologów m.in. dlatego, że osoby z chorymi nerkami miały najwięcej chorób współistniejących i przyjmowały najwięcej leków.
Pod względem liczby lekarzy zaangażowanych w ich leczenie ustępowali tylko chorym zakaźnie. Stopień złożoności chorób określono na podstawie 9 wskaźników (m.in. liczba współistniejących chorób, liczba wszystkich lekarzy zaangażowanych w terapię, liczba specjalności lekarzy zaangażowanych w leczenie, liczba przepisanych leków, ilość wizyt na oddziałach ratunkowych, odsetek niekorzystnych wyników klinicznych, takich jak np. zgon, ryzyko śmierci).
Czas pokaże, czy wyniki tego badania pomogą w polepszeniu sytuacji nefrologii, która zdaniem wielu ekspertów jest mocno niedoceniana i niedofinansowana. Obecnie nakłady finansowe nie zawsze opierają się na stopniu złożoności leczenia danego pacjenta, co w przypadku nefrologii jest dość mocno widoczne. Sytuację komplikuje niska świadomość społeczna co do zagrożeń wynikających z chorób nerek, z czym mamy do czynienia także w naszym kraju.
Szacuje się, że na nerki choruje 4-4,5 mln Polaków. Schorzenia nefrologiczne rozwijają się nawet przez 20 lat, nie dając widocznych objawów, a wielu pacjentów dowiaduje się o nich dopiero po wielu latach leczenia. Często stosunkowo łatwo można je wykryć przy pomocy prostych i tanich badań (np. oznaczenia stężenia kreatyniny we krwi i badania ogólnego moczu).
Źródło: naukawpolsce.pap.pl